Świętokrzyskie – dlaczego nie warto tam jechać? 7 mitów!

świętokrzyskie 7 mitówŚwiętokrzyskie to region, który wciąż walczy z wieloma negatywnymi stereotypami na swój temat. Od dłuższego czasu w ramach projektu #OdkryjŚwiętokrzyskie staramy się pokazywać wam ciekawe zakątki województwa i odkręcać nieprawdziwe informacje na temat regionu, z którego pochodzimy. W poniższym artykule postanowiliśmy zmierzyć się z siedmioma często powtarzanymi tezami na temat regionu, które nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdą.

1. Brak nowoczesnej architektury i drogi w tragicznym stanie

Wszyscy dobrze o tym wiedzą, ale na wszelki wypadek wspomnimy, że jeśli już zdecydujesz się odwiedzić Świętokrzyskie to musisz liczyć się z tym, że drogi są tu w fatalnym stanie, porównywalnym do tego na Ukrainie czy w Mołdawii. Wybierając się tu samochodem dużo ryzykujesz, po powrocie do domu z pewnością będziesz musiał wymienić zawieszenie i ustawić zbieżność kół.

Droga ekspresowa S74 w Kielcach, fot. Krzysztof Dziewięcki.

Jadąc już powoli po słynnych dziurawych świętokrzyskich drogach, nastaw się, że za krajobraz będą Ci tylko stare szare bloki i inne budowle z okresu Gierka, który to według legendy „zastał Świętokrzyskie drewniane, a zostawił betonowe„. Nie ma tu kompletnie żadnych ładnych i nowych budynków. Żadnych!

Kielce, fot. Krzysztof Dziewięcki.

2. Świętokrzyskie to Polska w ruinie

Hasło Polska w ruinie, w odniesieniu do świętokrzyskiego wydaje się bardzo trafne. Przejeżdżając przez województwo co chwilę mija się jakieś okropne ruiny. Od lat straszą tu ruiny Zamku Królewskiego w Chęcinach czy Zamku Krzyżtopór. Dlaczego nikt tego jeszcze nie rozebrał?

Zamek Królewski w Chęcinach.

Zamek w Krzyżtoporze.

Jak już w tym województwie jakąś ruinę rozbiorą albo sama się rozpadnie, to nawet nie potrafią wyrównać ładnie terenu. Tak jest np. w Stradowie, gdzie od tysiąca lat nie wyrównali ziemi po stojącym tam niegdyś grodzie, który prawdopodobnie był przez pewien czas stolicą Wiślan. Dziś jest to największe grodzisko w Polsce, ale kogo tam obchodzą jakieś grodziska?

grodzisko stradów

3. Brak atrakcji przyrodniczych

Lubisz spędzać czas na łonie natury? Kielecczyznę omijaj szerokim łukiem. Przyroda w Świętokrzyskim nie jest ciekawa. Nie znajdziemy tu raczej jaskiń do eksploracji, ładnych lasów, rzek, aby popływać kajakiem czy innych miejsc mających walory przyrodnicze.

Rzeka Nida w okolicach miejscowości Chroberz, gdzie znajduje się nowoczesna przystań kajakowa.

Jaskinia Raj znajdująca się pod Chęcinami.

W województwie świętokrzyskim z atrakcjami przyrodniczymi jest tak słabo, że władze Kielc sięgnęły się do takich desperackich kroków, jak ustanawianie rezerwatu przyrody nawet w byłym kamieniołomie – Kadzielni. Jakby tego było mało, miejsce to znajduje się prawie w samym centrum Kielc i odbywają się w nim np. koncerty. Czy takich dziur w ziemi nie powinno się raczej zasypywać?

kadzielnia

4. Góry są tak niskie, jakby wcale ich nie było

Góry w Świętokrzyskim są tak niskie, że nie jesteśmy pewni czy na pewno mają prawo nazywać się górami. Są do tego bardzo stare i nie ma w nich nic ciekawego. Co prawda jest tu jeden z trzech najstarszych parków narodowych w Polsce. Ale co on ma właściwie chronić? Gołoborza? Kilka kamyków rozrzuconych po zboczu pagórków? Inne województwa, gdyby chciały mogłyby sobie usypać takie góry w tydzień.

Do tego w górach tych znajdowało się dawniej jedno z najważniejszych miejsc kultu religii słowiańskich. Dziś w Świętokrzyskim organizowane są jakieś imprezy typu „Sabat Czarownicy”, a w logo województwa jest postać kobiety lecącej na miotle. Kto wierzy w te zabobony? To pokazuje tylko zacofanie tego regionu!

gołoborza

Gołoborze w okolicach Świętego Krzyża, fot. Mateusz Skoneczny.

gołoborze zimą

Gołoborze w odsłonie zimowej, fot. Mateusz Skoneczny.

Świętokrzyski Park Narodowy, fot. Krzysztof Dziewięcki.

5. Lokalna kuchnia jest nudna i niczym się nie wyróżnia

W Krakowie mają obwarzanki, w Toruniu pierniki, a co jest w Kielcach? Nic! Świętokrzyskie nie ma praktycznie regionalnych produktów, a jeśli już jakieś są, to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Czy ktoś słyszał o Śliwowicy Szydłowskiej (śliwka szydłowska należy do produktów z chronionym oznaczeniem geograficznym) czy maśle chmielnickim lub krówkach opatowskich? Raczej nie! W Świętokrzyskim jest tak źle z produktami regionalnymi, że trzeba było specjalnie sprowadzić i osiedlić bizony w Kurozwękach, aby wybory z nich sprzedawać jako produkty regionalne.

A co z regionalnymi potrawami? Zalewajka Świętokrzyska, Tortuch Świętokrzyski czy Warkocz Świętokrzyski? No dobra, może są, ale kto by tam chciał jeść jakieś tradycyjne potrawy?

jedzenie z bizona

6. Nie ma tu ani jednego urokliwego miasteczka

Urokliwe miasteczka, których ulicami można by spacerować w ciszy i spokoju? Miasta z pięknymi starówkami czy takie otoczone murami jak w danych czasach? Tego w Świętokrzyskim też chyba nie znajdziemy. Szydłów? Sandomierz? To przecież miasto przestępstw, morderstwa popełniane są tam zazwyczaj raz w tygodniu, a policja jest na tyle nieudolna, że musi pomagać jej miejscowy proboszcz.

Starówka w Sandomierzu, fot. Krzysztof Dziewięcki.

7. Krajobraz szpecą pozostałości po Staropolskim Okręgu Przemysłowym

Jeśli w danym regionie jest przemysł, który upada to fabryki się zamyka i sprzedaje albo burzy. Nie w Świętokrzyskim! Tutaj te rzeczy sobie po prostu stoją, a w niektórych nawet postanowiono urządzić muzea. Kogo interesuje jak 200 lat temu pracował zakład metalurgiczny, którego urządzenia nadal są sprawne i zamiast opowiedzieć można to pokazać, tak jak w Maleńcu. Kto chciałby oglądać Wielki Piec z 1841 roku w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach lub zobaczyć jak przebiega proces produkcji porcelany w Żywym Muzeum Porcelany w słynnej fabryce AS Ćmielów?

walcownia nietulisko

Pozostałości Walcowni z 1846 roku w Nietulisku Dużym, gdzie znajduje się kompletnie zachowany układ wodny będący gratką dla miłośników techniki.

koło zębate maleniecki szaleniec

Muzeum Techniki w Maleńcu.

Malowanie porcelanowego kotka w Żywym Muzeum Porcelany w Ćmielowie.

Podsumowanie

Jak sam widzisz, Świętokrzyskie nie takie straszne jak je malują. W ostatnich latach drastycznie poprawiła się jakość dróg i infrastruktury, coraz więcej jest ładnych i nowoczesnych budynków. Ciekawych miejsc jest tu więcej, niż wydaje się czasem nawet samym mieszkańcom. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu jednak będziesz chciał odwiedzić Świętokrzyskie. Gdzie jechać? Inspiracje możesz znaleźć między innymi na poniższej mapce (po kliknięciu w miniaturę otworzy się artykuł o danym miejscu).

miejsca gdzie wstęp i zwiedzanie są bezpłatne
miejsca z biletowanym, płatnym wstępem

Komentarze

Komentarzy