Samochodem do Rumunii – co warto wiedzieć?

samochodem do RumuniiRumunia to kraj, w którym stosunkowo łatwo spotkać polskich turystów. Zazwyczaj jest to kraj tranzytowy dla osób podróżujących na wakacje z Polski do Bułgarii czy Grecji, czasami bywa też głównym celem podróży. Rumunia mimo, iż od 2007 roku jest członkiem Unii Europejskiej nie należy do Strefy Schengen, a ze względu na złą opinię o rumuńskich drogach często wiele osób ma opory przed wybraniem się do tego kraju samochodem. Czy słusznie? Czy warto jechać samochodem do Rumunii? O tym dowiecie się z poniższego artykułu, w którym staraliśmy się zamieścić również inne przydatne informacje, takie jak ceny winiet w Rumunii, informacje o przekraczaniu granicy czy potrzebnych dokumentach.

Aby dostać się do Rumunii samochodem wcześniej należy przejechać przez Słowację i Węgry, wszystkich podróżujących zachęcamy więc do zapoznania się również z artykułami Samochodem na Słowację oraz Samochodem na Węgry.

Dokumenty

Rumunia od 2007 roku jest członkiem Unii Europejskiej. Nie znajduje się jednak w strefie Schengen, co wiąże się z koniecznością przejścia kontroli na granicy. Czy do Rumunii potrzebny jest paszport? Do przekroczenia granicy Rumuńskiej nie jest wymagany paszport, wystarczy jedynie dowód osobisty.

Jadąc do Rumunii samochodem wymagane dokumenty to:

  • dowód osobisty lub paszport,
  • prawo jazdy kierującego pojazdem,
  • dowód rejestracyjny samochodu,
  • ubezpieczenie OC samochodu.

Wjeżdżając do Rumunii samochodem nie potrzebujemy międzynarodowego prawa jazdy czy zielonej karty jak np. w przypadku wizyty w sąsiedniej Mołdawii. Warto przy tym pamiętać, że prawo jazdy nie jest uznawane za ważny dokument podróży, więc kierowca powinien mieć przy sobie dowód osobisty lub paszport.

Przekraczanie granicy

Z racji tego, że Rumunia nie znajduje się w strefie Schengen na granicy będziemy musieli przejść kontrolę. Kontrole te są zazwyczaj dosyć szybkie i mało szczegółowe, a kolejki na granicach dla samochodów osobowych jeśli jedziemy z krajów Unii Europejskiej są zazwyczaj krótkie (najszybsze przekroczenie Rumuńskiej granicy zajęło nam około 15 minut, najdłuższe około 2 godzin).

Dotychczas przekraczaliśmy granicę Rumunii na przejściach z Węgrami i Bułgarią. Kontrola odbyła się jedynie przez przekazanie paszportów i dowodów osobistych strażnikowi, który nawet nie oglądał osób siedzących w samochodzie. Strażnik nie sprawdzał też dowodu rejestracyjnego samochodu, ważności ubezpieczenia oraz prawa jazdy kierowcy. Oczywiście należy pamiętać o tym, że kontrola może być bardziej szczegółowa i dłuższa, ale jeśli nie wzbudzamy jakichś szczególnych podejrzeń to nie powinniśmy mieć problemów.

Co można przewieźć przez granicę z Rumunią?

Rumunia oraz sąsiednie Mołdawia i Bułgaria słyną z dobrych win, szczególnie popularnych w Polsce. Z racji, że ceny i wybór win w tych krajach są dużo lepsze to z pewnością wielu podróżnych będzie chciało przywieźć je do Polski. Tutaj oczywiście samo narzuca się pytanie ile alkoholu można przywieźć z Rumunii do Polski oraz ile alkoholu można wwieźć do Rumunii z sąsiedniej Ukrainy lub Mołdawii.

Jeśli będziemy wracać do Polski przez kraje Unii Europejskiej (np. Węgry i Słowację) to bez obowiązku udowadniania, że produkty przeznaczone są na nasz własny użytek z Rumunii jedna dorosła osoba może wywieźć do Polski bez płacenia cła oraz akcyzy:

Kadarka

Przez Polaków z Rumunii bardzo chętnie przywożone są zarówno wina Rumuńskie, jak i Mołdawskie czy Bułgarskie. Na zdjęciu Bułgarska Kadarka u wybrzeży Morza Czarnego.

Alkohol:

  • 10 litrów wyrobów spirytusowych (w tym wódki)
  • 20 litrów wina o zawartości alkoholu powyżej 22% (np.  sherry, porto)
  • 90 litrów wina (w tym maksymalnie 60 litrów wina musującego)
  • 110 litrów piwa

Wyroby tytoniowe:

  • 800 sztuk papierosów
  • 400 cygaretek
  • 200 cygar
  • 1 kg tytoniu

Takie same ilości alkoholu i tytoniu można wwieźć do Rumunii z innych krajów Unii Europejskiej, np. z Bułgarii i Grecji.

Z krajów z poza Unii Europejskiej

Jeśli do Rumunii wjeżdżamy z Mołdawii lub Ukrainy to na jej teren można wwieźć jedynie 16 litrów piwa i 4 litry wina niemusującego oraz 1 litr alkoholu wysokoprocentowego (>22%) lub 2 litry alkoholu do 22% (np. wina wzmacniane) oraz 40 sztuk papierosów lub 10 cygar lub 50 gram tytoniu.

Winiety w Rumunii – opłaty drogowe

Wybierając się do Rumunii samochodem należy pamiętać, że poruszanie się po tym kraju wymaga kupna winiety. Od 2010 roku w Rumunii obowiązują winiety elektroniczne, więc nie będziemy musieli naklejać nic na szybę. Mimo, iż obowiązującą walutą w Rumunii jest lej rumuński (RON) to ceny winiet podawane są w euro, a ich cena w RON zmienia się wraz ze zmianami kursu.

Winiety można kupić zaraz po przekroczeniu granicy na stacjach benzynowych oraz w punktach sprzedaży oznaczonych zazwyczaj jako Rovigniette. Wszystkie informacje na temat winiet w Rumunii takie jak ceny, kategorie pojazdów oraz informacje o sposobie zakupu znajdziesz w artykule Winiety Rumunia – poradnik.

Ceny winiet w Rumunii dla samochodów osobowych w 2017:

7 dni – 3 euro, około 13,5 zł

30 dni – 7 euro, około 31,5 zł

90 dni – 13 euro, około 58,5 zł

rok – 28 euro, około 126 zł

Winiety uprawniają do poruszania się wszystkimi kategoriami dróg, dodatkowe opłaty pobierane są jedynie za przekraczanie mostów na Dunaju, płatny (6 euro) jest również most łączący Rumunię z Bułgarią na przejściu granicznym Ruse-Giurgiu.

Przepisy drogowe w Rumunii

Przepisy drogowe w Rumunii są zbliżone do tych obowiązujących w Polsce. Częściej pojawiają się tu ograniczenia prędkości, ale rumuńscy kierowcy bardzo często się do nich nie stosują. Drogówkę spotkać jest dosyć łatwo, ale doskonale sprawdza się tu system ostrzegania przed policją przy pomocy migania światłami. Rumuńscy kierowcy ostrzegają światłami nie tylko przed patrolami drogówki, ale również przed innymi samochodami policji, więc ciężko jest być zaskoczonym przez kontrolę. Kierowcy informują innych o policji zdecydowanie częściej niż w Polsce, gdzie zwyczaj ten powoli traci na popularności.

znaki Rumunia

Znak informujący o wjeździe do miasta i ograniczeniu prędkości do 50 km/h.

Najważniejsze przepisy drogowe, o których warto pamiętać:

  • ograniczenia prędkości w Rumunii: 130 km/h (autostrada), 100 km/h (droga ekspresowa), 90 km/h (poza terenem zabudowanym), 50 km/h (w terenie zabudowanym)
  • dopuszczalny limit alkoholu u kierowcy to 0,00 promila
    Obowiązkowe:
  • w terenie zabudowanym światła mijania lub dzienne nie są obowiązkowe w dzień przy dobrej widoczności, poza terenem zabudowanym stosowanie tych świateł jest obowiązkowe
  • pasy bezpieczeństwa z tyłu i z przodu są obowiązkowe
  • posiadanie trójkąta bezpieczeństwa jest obowiązkowe
  • apteczka wyposażona w standardzie unijnym jest w samochodzie obowiązkowa
  • kamizelki odblaskowa jest obowiązkowa, powinna być używana w przypadku opuszczania samochodu przez kierowcę lub pasażerów na autostradach, drogach ekspresowych i poza terenem zabudowanym
  • opony zimowe są obowiązkowe podczas trudnych warunków atmosferycznych
    Nie obowiązkowe:
  • posiadanie gaśnicy nie jest obowiązkowe
  • posiadanie linki holowniczej nie jest obowiązkowe
  • komplet żarówek dodatkowych nie jest obowiązkowy
    Zabronione:
  • używanie opon z kolcami jest zabronione

Stan dróg w Rumunii

Rumunia słynie ze złego stanu dróg oraz niewielkiej ilości autostrad i dróg szybkiego ruchu. Jadąc pierwszy raz do Rumunii spodziewaliśmy się, że stan dróg może być zbliżony nieco do tych na Ukrainie. Co prawda nie było aż tak źle, ale mimo wszystko infrastruktura drogowa w Rumunii pozostawia wiele do życzenia.

obwodnica Bukaresztu

Zdjęcie wykonane na obwodnicy Bukaresztu. Śmieci przy drodze w Rumunii to codzienność.

Rumuńskie drogi nie są bardzo dziurawe, brak tam jednak autostrad i dróg szybkiego ruchu przez co poruszanie się po kraju może zająć więcej czasu niż zakładaliśmy. W Rumunii bardzo łatwo trafić na korki spowodowane robotami drogowymi, czy źle ustawionymi światłami w miastach (czerwona fala).

Rumuńskie pobocza szczególnie w pobliżu miast momentami przypominają wysypiska śmieci i raczej nie wpisują się w strategię marketingową kraju, który reklamuje się jako ogród Karpat oraz nie zachęcają, aby się tam zatrzymać. Rumunia pod względem infrastruktury momentami mocno przypomina Polskę przełomu lat 90′ i 2000′. Warto jednak wspomnieć, że znajdziemy tu też dobrej jakości drogi i autostrady, których jednak jest mało. Rumunia pod kątem drogowym dopiero się rozwija, nowe autostrady są planowane i w perspektywie kilku najbliższych lat mają bardzo ułatwić poruszanie się po kraju Drakuli.

Komentarze

Komentarzy