Mozzarella in carrozza
mozzarella in carozza przepis

Mozzarella in carrozza to typowa dla kuchni neapolitańskiej przystawka, która znana jest przynajmniej od XVIII wieku. Danie powstało prawdopodobnie jako sposób na zużycie kilkudniowej mozzarelli, która w smaku nie była już tak dobra jak świeża. Dzięki swojej prostocie oraz składnikom, które zapewniają wspaniały smak, mozzarella in carrozza nadal jest bardzo popularnym daniem. Wszystkie składniki potrzebne do jego przygotowania kupicie w Polsce, a ze względu na prostotę i szybkość w przygotowaniu, przystawka świetnie sprawdzi się na różnego rodzaju imprezach czy spotkaniach ze znajomymi. Zapraszamy do sprawdzenia jak smakuje Wam nasz przepis na mozzarella in carrozza.

Przygotowanie Mozzarella in Carrozza formie wideo:

Artykuł ten jest częścią serii kuchnie świata, więcej przepisów z Włoch znajdziesz w zakładce kuchnia włoska, gdzie znajdziesz przepisy na panuozzo czy tiramisu. Zapraszamy też do działu Włochy – zwiedzanie, gdzie zamieściliśmy praktyczne informacje oraz artykuły dotyczące zwiedzania niektórych włoskich atrakcji.

Mozzarella in carrozza

Przepis na pochodząca z XVIII wieku z Neapolu włoską przystawkę.
Czas przygotowania 20 minutes
Czas gotowania 5 minutes
Łączny czas 25 minutes
Porcje 24 sztuki
Kalorie 2400kcal

Składniki

  • 250 gramów mozzarelli (2 kulki)
  • 12 kromek chleba tostowego (ok. 350 gramów)
  • 3 jajka
  • 200 gramów bułki tartej
  • 100 gramów mąki
  • olej roślinny (do smażenia)
  • włoska szynka gotowana (opcjonalnie)
  • suszone pomidory (opcjonalnie)
  • anchois (opcjonalnie)
  • świeże listki bazylii (opcjonalnie)

Instrukcje

  • Do przygotowania naszych przystawek będziemy używać dwóch składników, które występują w klasycznej wersji – białego chleba oraz świeżej mozzarelli (takiej sprzedawanej w kulkach).

    Mozzarella in carrozza może być jednak urozmaicona o dodatkowe składniki np. o włoską gotowaną szynkę prosciutto cotto (moja ulubiona wersja). Świetnie sprawdzi się też połączenie suszonych pomidorów, świeżej bazylii oraz filetów anchois.
  • Do przygotowania dania potrzebne będzie białe pieczywo. We Włoszech łatwo kupić takie bez brzegów, w Polsce najlepiej wykorzystać zwykły chleb tostowy.

    Z kromek chleba odkrajamy boki, tak aby stworzyć idealny prostokąt. Przy odkrajaniu boków pamiętajcie, aby robić to jednocześnie u parzystej liczby kromek (dzięki temu uzyskamy dwa lub więcej takich samych prostokątów).
  • Kiedy chleb jest już gotowy, przechodzimy do kolejnego składnika. Mozzarellę dokładnie odsączamy z solanki, a następnie kroimy w plastry.

    Plastry powinny mieć około 0,5 centymetra grubości. Jeśli zamierzacie oprócz sera umieścić w waszym daniu dodatkowe składniki, plastry mogą być nieco cieńsze.
    krojenie mozzarelli
  • Plastry mozzarelli układamy na papierowym ręczniku, a następnie przyciskamy je drugim ręcznikiem.
  • Może być konieczne powtórzenie tej operacji, ale jest ona bardzo ważna, aby pozbyć się z sera nadmiaru wody, podobnie jak przy pieczeniu w domu pizzy.
  • Na chlebie układamy dość ciasno mozzarellę. Uwaga aby mozzarella nie wystawała poza chleb bo inaczej może się rozlewać podczas smażenia.
  • Mozzarellę posypujemy odrobiną soli (taką ilością jakbyśmy solili kanapkę).

    Jeśli zdecydujemy się na wersję z innymi dodatkami, to kładziemy je na mozzarelli. Jeśli nasze dodatki będą słone (np. filety anchois) nie dodajemy dodatkowej soli.
  • Przykrywamy drugą kromką i dość mocno spłaszczamy ręką.

    Każdą z kromek kroimy na cztery części. Możemy pokroić je w trójkąty (tnąc po przekątnych) lub na cztery mniejsze prostokąty.
  • W głębokim talerzu rozbijamy 3 duże lub 4 średnie jajka, a następnie dobrze je roztrzepujemy.

    Na płytki talerz wysypujemy 100 gramów mąki (we Włoszech używa się mąki 00, możecie jednak użyć zwykłej mąki pszennej typu 500)

    Na inny głęboki talerz wysypujemy bułkę tartą.
  • Mini kromkę obtaczamy dokładnie w mące.


  • Otrzepujemy z nadmiaru mąki i przekładamy do talerza z jajkiem, w którym również dokładnie ją obtaczamy (najlepiej używać do tego dwóch widelców).
    kromka obtoczona w jajku
  • Wyciągamy delikatnie z jajka, trzymając kilka ją jeszcze kilka sekund nad talerzem, aby pozbyć się jego nadmiaru, a następnie przekładamy do bułki tartej nasze kawałki chleba.
    Za pomocą łyżki obsypujemy i dokładnie obtaczamy je w bułce. Szczególnie ważne jest aby dobrze zapanierować boki (uchroni nas to przed rozlaniem się sera).
  • Otrzepując z nadmiaru bułki odkładamy je na talerz. Proces powtarzamy dla każdego z kawałków.
  • Niektórzy po tym etapie odkładają talerz do lodówki na 20-30 minut. Kiedy wynaleziono to danie, lodówki jeszcze nie istniały, a ja nie widzę różnicy w gotowym daniu po wykonaniu tej czynności, więc tak nie robię i od razu przechodzę do kolejnego panierowania.
  • Każdy z kawałków ponownie musimy obtoczyć w jajku i w bułce tartej (tym razem już bez mąki).
    po podwójnym panierowaniu
  • We frytownicy lub garnku rozgrzewamy olej roślinny (inny niż oliwa), który nadaje się do smażenia w temperaturze 170-180 stopni.

    Jeśli nie macie termometra do kontrolowania temperatury oleju, możecie użyć kawałka chleba. Jeśli po wrzuceniu do oleju zacznie się gwałtowanie smażyć (olej będzie bulgotał i pojawią się wokół niego bąbelki) to oznacza, że temperatura jest już odpowiednia.
  • Delikatnie wkładamy po kilka sztuk (tak, aby mogły swobodnie pływać) i smażymy przez około 1,5 minuty do uzyskania złocistego koloru, co jakiś czas obracając.
    smażenie mozzarelli w karocy
  • Wyciągamy na papierowy ręcznik, aby odsączyć z nadmiaru oleju pozostałego po smażeniu.
    mozzarella in carrozza po usmażeniu
  • Podajemy zaraz po usmażeniu, kiedy są jeszcze ciepłe. Smacznego!

Wpis powstał dzięki wsparciu Winnicy Lidla.

Komentarze

Komentarzy