Park Ciemnego Nieba Bieszczady

park ciemnego nieba bieszczadyLudzie od początku swojego istnienia kierowali swój wzrok ku górze. Gwiazdy i ciała niebieskie były czczone i symbolizowały bogów w wielu religiach, doszukiwano się ich wpływu na życie na ziemi, były inspiracjami dla artystów czy, tak jak Gwiazda Polarna, stanowiły wskazówki wytyczające drogę zagubionym wędrowcom. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że nocne niebo nie wszędzie widoczne jest tak samo, a obecnie w Europie niewiele jest już zakątków, gdzie jest zupełnie ciemno. Jednym z takich miejsc jest utworzony w 2013 roku Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady, gdzie gołym okiem możemy obserwować gwiazdy wyglądające tak, jak wtedy gdy w niebo wpatrywał się Kopernik czy Galileusz.

droga mleczna nad bieszczadami

Czym jest Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady?

logo parku gwiezdnego nieba bieszczady

Logo Parku Gwiezdnego Nieba Bieszczady przedstawia Gwiazdozbiór Rysia. Jest to jedna z najtrudniejszych do znalezienia konstelacji, w Polsce widoczny od jesieni do wiosny. Znajdujący się pomiędzy Wielką Niedźwiedzicą, a Woźnicą gwiazdozbiór został wprowadzony w 1690 roku przez Jana Heweliusza. Jego nazwa nawiązuje do dobrego wzroku rysia, który powinien mieć każdy próbujący odnaleźć ten gwiazdozbiór na niebie.

Jest to znajdujący się w Bieszczadach park ciemnego nieba, czyli obszar chroniony, w którym jego inicjatorzy zobowiązali się do ochrony nocnego nieba przed zanieczyszczeniem sztucznym światłem.

Park powstał 8 marca 2013 roku, a memorandum w sprawie jego utworzenia podpisali między innymi przedstawiciele Bieszczadzkiego Parku Narodowego, gminy Lutowiska, gminy Komańcza oraz Lasów Państwowych (Nadleśnictw w Lutowiskach i Stuposianach). Jednym z inicjatorów parku był mieszkający w Bieszczadach słowacki astronom Pavol Duris. Jego oficjalna nazwa to Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady (Bieszczady Starry-Sky Park), ale często stosowana jest również nazwa Park Ciemnego Nieba Bieszczady. Obie nazwy w artykule będziemy stosować zamiennie.

Park swoimi granicami pokrył się z polską częścią Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery UNESCO „Karpaty Wschodnie”, obejmując powierzchnię Bieszczadzkiego Parku Narodowego (29 200,48 ha), Parku Krajobrazowego Doliny Sanu (33 480,24 ha) oraz Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego (51 165,69 ha), obejmując łącznie obszar 113 846,41 hektarów.

W słowackiej części Karpat Wschodnich, od 2010 roku funkcjonował już Park Ciemnego Nieba Połoniny, a w 2016 po stronie ukraińskiej utworzono Transkarpacki Park Ciemnego Nieba. Tym samym wszystkie trzy parki stały się pierwszym na świecie trójstronnym parkiem ciemnego nieba. Łączna powierzchnia trzech parków wynosi ponad 208 tysięcy hektarów, co czyni go drugim największym obszarem chronionym w Europie oraz siódmym na świecie

Park nie posiada podstawy prawnej, a ochrona ciemnego nieba wynika z dobrych intencji jego sygnatariuszy. Gminy na terenie parku ciemnego nieba po godzinie 21:00 wyłączają uliczne oświetlenie czy zapobiegają instalowaniu na ich terenie nieodpowiednich (świecących częściowo do góry) latarni oraz innych źródeł światła mogących wpłynąć na widok gwiezdnego nieba.

mapa parku ciemnego nieba Bieszczady

Mapa Parku Gwiezdnego Nieba Bieszczady oraz sąsiednich – Parku Ciemnego Nieba Połoniny oraz Transkarpackiego Parku Ciemnego Nieba.

W Bieszczadzkim Parku Ciemnego Nieba, Droga Mleczna tworzy pas widoczny od jednej strony horyzontu do drugiej. Gołym, nieuzbrojonym okiem w pogodną noc widoczne są tu tysiące gwiazd, a poziom ciemności SQM wynosi 21.95 mag./arc sec2 (gdzie 22 to poziom bez żadnego zanieczyszczenia sztucznym światłem). Cały obszar Parku Gwiezdnego Nieba Bieszczady klasyfikowany jest jako 2 w skali Bortle’a (jest to jedno z kilku miejsc w Polsce z taką oceną) co oznacza, że widocznych jest tu około 7-7,5 tysiąca gwiazd, bardzo dobrze widoczna jest cała Droga Mleczna oraz światło zodiakalne.

droga mleczna w parku gwiezdnego nieba

Gdzie oglądać gwiezdne niebo w Bieszczadach i ile to kosztuje?

Zgodnie z międzynarodową deklaracją UNESCO, ciemne niebo to kulturalne, naukowe i ekologiczne dziedzictwo ludzkości, jest więc dobrem, które powinno być dostępne nieodpłatnie dla każdego człowieka. Park Ciemnego Nieba w Bieszczadach już w swoich założeniach jest więc miejscem, gdzie nocne niebo można oglądać bezpłatnie. Park nie ma również fizycznych granic, te wyznaczone są jedynie na mapie.

Jeśli posiadacie własny sprzęt (teleskop, lornetkę) lub chcecie oglądać piękną Drogę Mleczną gołym okiem, można robić to wszędzie na terenie Parku oraz w jego okolicach, które też są dość ciemne. Niebo widoczne jest z górskich chat, gospodarstw agroturystycznych, punktów widokowych czy pól namiotowych. Wystarczy wyłączyć wtedy pobliskie źródła światła lub odejść nieco od skupisk ludzkich. Pamiętajcie jednak, że nie powinno się zostawać się po zmroku na szlakach Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Poniżej prezentujemy mapę z punktami, gdzie my obserwowaliśmy nocne niebo.

Parking na Przełęczy Wyżnej (782 m n. p. m) . Ze względu na wysokość rzadko pojawiają się tu mgły. Jeden z najlepszych punktów do astroobserwacji, gdzie można dojechać samochodem. Parking płatny, ale opłaty pobierane są tylko do godziny 21.
Punkt Widokowy nad Lutowiskami (710 m n. p. m.). Kolejny punkt, który ze względu na wysokość może uchronić nas nieco od mgieł. Z tego miejsca oprócz nocnego nieba widoczne są również piękne wschody słońca nad Lutowiskami. Parking bezpłatny.
Obserwatorium astronomiczne obok Chaty Socjologa. Dostać można się tu jedynie pieszo (ok. godziny wędrówki). Samochód można zostawić na parkingu przy wejściu na szlak w Dwerniku. Koszt noclegu na polu namiotowym to 10 zł.
Parking Nadleśnictwa Stuposiany (540 m n. p. m.) obok ujścia Wołosatego do Sanu. Parking znajduje się stosunkowo nisko dlatego częściej mogą pojawiać się mgły. Na parkingu można nocować kamperem, znajduje się tu też wiata na ognisko i płatne toalety (1 zł). Parking bezpłatny.

Dobrym pomysłem wydaje się również skorzystanie z jednego z bezpłatnych parkingów nadleśnictw oraz punktów widokowych. Jednym z najlepszych miejsc do oglądania nocnego nieba w Bieszczadach jest parking na Przełęczy Wyżnej, tam gdzie zaczyna się szlak w kierunku Chatki Puchatka. Przełęcz położona jest dość wysoko, dzięki czemu rzadko są tam mgły. Innym dobrym punktem do nocnych obserwacji jest punkt widokowy nad Lutowiskami.

Jeśli zdecydujemy się na oglądanie nieba z niższego punktu, niestety musimy liczyć się z tym, że czasem może przeszkodzić nam w tym mgła. My oglądaliśmy niebo między innymi z dość nisko położonego bezpłatnego parkingu Nadleśnictwa Stuposiany, pomiędzy miejscowościami Procisne i Stuposiany. Parking ten wyposażony jest dodatkowo w wiatę ogniskową oraz toalety. Jeśli przyjechaliście kamperem, parking ten będzie świetnym miejscem na nocleg.

Dobrym miejscem do astroobserwacji jest również należąca do Klubu Otryckiego Chata Socjologa, która znajduje się na wzniesieniu najwyższego szczytu jednego z najdzikszych pasm Bieszczad – Otrytu. Obok chaty znajduje się niewielkie obserwatorium astronomiczne z jednym z największych teleskopów w południowo-wschodniej części kraju. Nocleg w chacie kosztuje 20 zł/osobę lub 10 zł/osobę jeśli zdecydujemy się na namiot na polanie obok obserwatorium.

parking w parku ciemnego nieba

Zdjęcie wykonane na parkingu nadleśnictwa Stuposiany, obok ujścia Wołosatego do Sanu. Mimo iż parking znajduje się stosunkowo nisko i czasem zdarzają się tu mgły, to nam udało się trafić na dobrą pogodę.

Pokazy astronomiczne w Bieszczadach

Jeśli chcielibyśmy pooglądać gwiazdy i planety za pomocą profesjonalnych teleskopów oraz skorzystać z wiedzy bardziej doświadczonych astronomów, możemy wziąć udział w pokazach astronomicznych organizowanych przez Pawła Durisa i Edytę Wyban. Pokazy odbywają się w każdą pogodną noc i zazwyczaj organizowane są na Przełęczy Wyżnej lub w gospodarstwie astroturystycznym Dolistowie.

pokaz astronomiczny w bieszczadach

Pokaz astronomiczny zaczyna się wprowadzeniem, podczas którego uczestnicy wygodnie leżą na leżakach, a nad ich głowami rozciągają się tysiące gwiazd.

teleskop

Jeden z teleskopów używanych podczas pokazu.

księżyc

Zdjęcie księżyca wykonane za pomocą telefonu przy użyciu teleskopu.

Tematyka pokazów zależna jest od fazy księżyca (gdy księżyc wcześnie wschodzi nie jest widoczna Droga Mleczna). Koszt udziału w pokazie to 60 zł dla dorosłych oraz 30 zł dla dzieci od 11 do 17 lat lub 15 zł dla dzieci od 6 do 11 lat. W zależności od tematyki pokazu, w jego cenę wliczone są również grupowe zdjęcie z Drogą Mleczną lub pomoc w samodzielnym wykonaniu zdjęcia księżyca za pomocą telefonu komórkowego. Pokazy szczególnie w sezonie cieszą się dużą popularnością i wymagana jest wcześniejsza rezerwacja, której można dokonać za pomocą sms’a wysłanego na numer 731 244 177.

Osoby, które przybywają na pokaz, nie muszą posiadać wiedzy, doświadczenia astronomicznego ani sprzętu. W obserwacjach pomogą prowadzący, którzy są prawdziwymi pasjonatami gwiazd i nocnego nieba. Duże teleskopy są też odpowiednio przystosowane dla dzieci, którym podstawiane są specjalne drabinki.

Mieliśmy okazję uczestniczyć zarówno w pokazie Drogi Mlecznej, jak i pokazie planet i księżyca. Oba pokazy były bardzo ciekawe, ale według nas lepszy i bardziej widowiskowy jest ten dotyczący Drogi Mlecznej.

Jak przygotować się do oglądania gwiezdnego nieba w Bieszczadach?

Sprawdź prognozę pogody

Aby obserwować piękne gwiezdne niebo oraz Drogę Mleczną nie jest potrzebne nam praktycznie nic. Przed wyjazdem warto jednak odpowiednio się przygotować i sprawdzić pogodę. Pamiętajcie, że występowanie chmur ciężko jest dokładnie przewidzieć, dlatego najważniejsza powinna być dla nas prognoza pogody z maksymalnie 48 godzinnym wyprzedzeniem. Chmury zasłaniające niebo potrafią taką obserwację uniemożliwić, dlatego najlepiej jeśli uda nam się trafić na zupełnie bezchmurną noc.

park ciemnego nieba bieszczady

Zdjęcie wykonane na parkingu na Przełęczy Wyżnej. Niestety pogoda trochę się popsuła i część nieba zasłoniły chmury.

W internecie jest sporo map z dokładną pogodą, ja korzystam np. z prognozy pogody przygotowywanej przez ICM Uniwersytetu Warszawskiego. Pogodę dla Przełęczy Wyżnej można znaleźć tutaj.

Sprawdź fazę księżyca oraz godzinę jego wschodu i zachodu

W obserwacji Drogi Mlecznej naszym największym przeciwnikiem, oprócz zanieczyszczenia sztucznym światłem oraz chmur, jest nasz największy satelita – Księżyc. Księżyc świeci światłem odbitym od słońca psując tym samym widok Drogi Mlecznej. Przed wyjazdem powinniśmy sprawdzić w jakiej fazie znajduje się księżyc (w pełni odbija najwięcej światła) oraz o której godzinie jest jego wschód i zachód. Można to sprawdzić między innymi na tej stronie.

księżyc w nocy

Obserwacja księżyca również jest ciekawa, niestety zaburza on możliwość oglądania Drogi Mlecznej.

Zabierz ze sobą sprzęt do obserwacji oraz latarkę z czerwonym światłem

Drogę Mleczną możemy podziwiać gołym okiem, jeśli jednak chcemy pooglądać gwiazdy lub planety w powiększeniu, powinniśmy zabrać ze sobą teleskop lub lornetkę. Astrolornetki to koszt od 400 zł w górę, ale obserwację może wzbogacić nawet zwykła, najtańsza lornetka, która będzie odpowiednio skalibrowana.

Z racji, że w miejscu, w którym będziemy oglądać nocne niebo będzie bardzo ciemno, warto zabrać ze sobą latarki. Niestety, większość latarek świeci ostrym białym światłem. Rozwiązaniem jest zakup latarki astronomicznej lub naklejenie przezroczystej czerwonej folii na szkiełko własnej latarki. Latarka świecąca czerwonym światłem będzie dużo lepsza, ponieważ jej używanie nie będzie zaburzać przystosowywania naszego wzroku do widzenia w ciemności.

Ściągnij aplikację z mapą nieba

Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z obserwacjami nieba, bardzo przydatne będą dla Was aplikacje na smartfona, które korzystając z modułu GPS oraz żyroskopu pozwolą Wam łatwo zlokalizować na niebie poszczególne gwiazdy, planety, konstelacje czy mgławice. My od ponad roku korzystamy z bezpłatnej aplikacji Sky Map. Oprócz niej możemy polecić też aplikację ISS Detector, która pozwala zlokalizować na niebie Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz inne satelity krążące wokół naszej planety.

Weź ciepłe ubrania

Noce w Bieszczadach nawet latem potrafią być bardzo chłodne. Odczuwalna temperatura nawet w lipcowe noce może spadać poniżej 10 stopni, dlatego szykując się na nocne oglądanie nieba warto zadbać o dodatkowe ciepłe ubrania i odpowiednie obuwie.

Wpływ człowieka na niebo i historia parków ciemnego nieba

Wpływ człowieka na Ziemię nigdy nie był tak duży, jak podczas ostatnich dwóch stuleci. Możemy łatwo uświadomić to sobie kiedy pomyślimy o tym, że w chwili gdy pierwszy człowiek stanął na księżycu w 1969 roku, żyli jeszcze ludzie, którzy na własne oczy obserwowali pierwszy lot samolotem w 1903 roku. Zaledwie kilkadziesiąt lat wcześniej – w 1879 roku, patent na żarówkę elektryczną zgłosił Thomas Edison. Od tego czasu zamieszkiwana przez nas planeta z roku na rok zaczynała coraz mocniej świecić światłem własnym, a oprócz Ziemi, człowiek ma również wpływ na nocne niebo, które staje się coraz bardziej zanieczyszczone. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nocne niebo na większości terenów Europy wyglądało podobnie jak setki czy tysiące lat wcześniej.

Oczywiście wpływ człowieka na niebo jest pozorny i naszymi działaniami nie jesteśmy w stanie wyrządzić mu krzywdy. Gdyby w ciągu jednej nocy, np. na skutek burzy magnetycznej przestały działać wszystkie urządzenia elektryczne i zgasły wszystkie światła, nad naszymi głowami ukazałaby się przecinająca niebo Droga Mleczna i ponownie zaświeciłyby niewidziane w wielu miejscach od dziesiątek lat gwiazdy, które mogli oglądać jeszcze nasi rodzice czy dziadkowie.

Na szczęście, aby móc oglądać piękne, niezanieczyszczone sztucznym światłem nocne niebo, nie musimy czekać na burzę magnetyczną czy inną katastrofę. Na Ziemi nadal znajduje się jeszcze całkiem sporo „czarnych plam”, czyli miejsc, gdzie jakość nocnego nieba porównywalna jest z tą z czasów przed wynalezieniem przez Edisona żarówki. Te czarne plamy znajdują się zazwyczaj daleko od miast i na obszarach z małą gęstością zaludnienia lub na niższym stopniu rozwoju gospodarczego.

Największe zanieczyszczenie ciemnego nieba ma miejsce w pobliżu dużych miast – ich łuna świetlna wpływa na jakość nieba nawet na odległość ponad 100 kilometrów. Aby chronić nocne niebo przed zanieczyszczeniem światłem, w krajach rozwiniętych od końcówki XX wieku, z roku na rok sukcesywnie powoływane są Parki Ciemnego Nieba.

Pierwsze parki ciemnego nieba zaczęto powoływać w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jeszcze w latach 90. XX wieku. W 2009 roku powołano Izerski Park Ciemnego Nieba – pierwszy park ciemnego nieba w Europie oraz pierwszy park, który swoim terytorium obejmował dwa kraje. Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady, powołany w 2013 roku, jest drugim tego typu miejscem w Polsce i wspólnie z sąsiednimi parkami tworzy East Carpathian Dark-Sky Tripark – pierwszy chroniony obszar na terenie trzech państw jednocześnie.

Podsumowanie

Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady to jedno z ostatnich miejsc w Polsce oraz Unii Europejskiej, gdzie możemy dostrzec prawdziwie ciemne niebo. Jeśli nigdy wcześniej nie mieliście okazji oglądać Drogi Mlecznej rozciągającej się przez nocne niebo, to zapewniam Was, że ten widok zrobi na Was naprawdę piorunujące wrażenie.

pod gwiazdami

Dodatkowym atutem znajdującego się tu parku ciemnego nieba jest to, że znajduje się w jednym z najdzikszych i najpiękniejszych fragmentów naszego kraju. Najlepiej wyjazd, którego celem będzie oglądanie nocnego nieba połączyć z chodzeniem po tutejszych szlakach, zdobyciem Tarnicy (najwyższy szczyt polskiej strony Bieszczad należący do Korony Gór Polski), nauką robienia proziaków w Bieszczadzkiej Szkole Rzemiosła czy relaksem nad bieszczadzkim morzem – Soliną. Pamiętajcie też, że na taki wyjazd warto zarezerwować sobie przynajmniej kilka dni, na wypadek gdyby nie dopisała nam bezchmurna pogoda.

Dla nas pobyt w Parku Gwiezdnego Nieba był doświadczeniem niezwykłym, po raz pierwszy w życiu oglądaliśmy niebo w zupełnej ciemności, widzieliśmy Drogę Mleczną w całej okazałości i uwieczniliśmy ją na zdjęciach. Takie doświadczenie przypomina o tym, że poza naszą planetą istnieje coś więcej, pozwala na obcowanie z praktycznie nieskażoną naturą, pomaga się wyciszyć i skłania do refleksji. Życzylibyśmy sobie, aby każdy człowiek mógł choć raz w życiu tego doświadczyć. Z pewnością jeszcze kiedyś wrócimy w to magiczne miejsce.

Artykuł powstał we współpracy z Podkarpacką Regionalną Organizacją Turystyczną w ramach 2. Turystycznych Mistrzostw Blogerów organizowanych przez Polską Organizację Turystyczną. #mistrzostwablogerow #visitpoland

Komentarze

Komentarzy