Internet w obecnych czasach jest źródłem informacji, narzędziem pracy i rozrywki, które ułatwia również podróże. Dostęp do globalnej sieci, to jeden z elementów, na który zwraca uwagę większość osób rezerwujących hotele na wakacje. Od 2017 roku, kiedy zniesiony został roaming w Unii Europejskiej, w przypadku wielu krótkich wyjazdów nie ma potrzeby zawracać sobie głowy internetem, bo w większości europejskich krajów można bezpłatnie korzystać z własnego internetu mobilnego. Jeśli jednak planujemy dłuższy wyjazd, potrzebujemy większej ilości danych (większość polskich sieci limituje dane mobilne za granicą do kilku GB. Mimo że w Polsce mam plan 100 GB, za granicą mogę wykorzystać tylko 2,5 GB) lub kiedy jedziemy do kraju spoza Unii Europejskiej, zaczynają się schody. W takim przypadku pozostaje nam korzystanie z hotspotów WiFi, zakup lokalnej karty sim lub zakup kieszonkowego WiFi dla podróżnych, którego recenzję dziś Wam prezentujemy.
Z usług MyWebspot, który był jednym z głównych partnerów naszej podróży „W 100 dni dookoła Europy„, korzystaliśmy przez cztery miesiące, w 15 krajach. W tym czasie zdążyliśmy doskonale poznać tę usługę, a naszymi doświadczeniami dzielimy się z Wami w tej właśnie recenzji.
Czym jest MyWebspot?
MyWebspot to francuska firma zajmująca się wypożyczaniem kieszonkowych urządzeń WiFi, dostarczających internet za pomocą technologii mobilnej w większości krajów świata.
Urządzenie to przenośny router WiFi o rozmiarach smartfona i wadze około 200 gramów. Urządzenie jest bezobsługowe. Znajduje się na nim jeden przycisk, aby działało należy je jedynie włączyć i pilnować stanu naładowania baterii. MyWebspot sam przełącza się pomiędzy sieciami komórkowymi w poszczególnych krajach, nie musimy więc nic konfigurować i zastanawiać się z jaką siecią należy się połączyć. Bez ładowania wytrzymuje około 7-8 godzin, a do tworzonej przez niego sieci WiFi, podłączyć można do 5 urządzeń (telefony, laptopy, itp.).
Dla kogo MyWebspot?
MyWebspot to rozwiązanie przede wszystkim dla osób, które:
- są aktywne i podczas swojej podróży będą często zmieniać kraje, w których będą przebywać,
- potrzebują dużych ilości danych mobilnych,
- cenią sobie swój czas,
- nie mogą pozwolić sobie na przebywanie dłuższy czas offline.
Jeśli jedziecie do jakiegoś kraju na tygodniowe czy dwutygodniowe wakacje, tańszym rozwiązaniem będzie zakup lokalnej karty sim. Jeśli jednak podczas swojej podróży zamierzacie często zmieniać kraj, w którym będziecie to MyWebspot sprawdzi się idealnie. Oczywiście, możecie też kupować lokalne karty SIM, rozwiązanie to prawdopodobnie nadal będzie nieco tańsze, wiązać będzie się jednak ze stratą czasu potrzebną na zakup i aktywację kart, która często wiąże się z wypełnieniem dodatkowych dokumentów. Kiedy do jakiegoś kraju wjedziemy w nocy lub gdy sklepy są zamknięte, zakup karty może być niemożliwy. Taka sytuacja może być nie do zaakceptowania, szczególnie dla osób, które prowadzą swój biznes i muszą być cały czas on-line.
MyWebspot ze względu na wysokie limity danych mobilnych, będzie świetnym rozwiązaniem dla wszystkich, których praca wiąże się z koniecznością wysyłania dużych ilości plików.
W jakich krajach działa MyWebspot?
MyWebspot swoim zasięgiem obejmuje około 160 krajów. Łatwiej wymienić kraje, w których nie działa niż te, które swoją usługą obejmuje. W przypadku Europy, urządzenie działa we wszystkich krajach z wyjątkiem Białorusi, Bośni i Hercegowiny oraz Mołdawii.

Mapa krajów, w których działa MyWebspot. źródło: my-webspot.com
Jak szybko działa Internet w MyWebspot?
MyWebspot dostarcza Internetu z taką prędkością, na jaką pozwala technologia sieci mobilnej w danym miejscu, prędkość zależy też od zasięgu telefonicznego. W krajach, w których infrastruktura telefoniczna jest słabiej rozwinięta i oferuje maksimum połączenia 3G (np. Ukraina) internet będzie działał wolniej, niż w krajach które oferują 4G/LTE (większość krajów Europy).
My podczas naszej podróży korzystaliśmy z MyWebspot w 15 krajach, w większości z nich używaliśmy go do przesyłania dużych (1-2 GB) plików wideo na nasz kanał na YouTubie. O ile nie byliśmy na jakichś odludnych terenach ze słabym zasięgiem telefonicznym, to przesyłanie odbywało się naprawdę bardzo sprawnie i zajmowało około 5-8 minut. MyWebspot pozwalał też na płynne odtwarzanie filmów z YouTube w jakości full HD i normalne korzystanie z Internetu.
Maksymalna ilość danych jaką można wykorzystać danego dnia, to do 5 GB w Europie, USA i Kanadzie, do 2 GB w Meksyku i do 500 MB w pozostałych krajach. Jeśli przekroczymy ten limit, co nam nigdy się nie zdarzyło, to prędkość internetu zostanie ograniczona do 256 kbps. Cały czas zostajemy jednak połączeni z siecią.
Ile to kosztuje?
Wypożyczenie MyWebspot to koszt 9,99 euro dziennie, przy czym możliwe jest jedynie wypożyczenie na okres od 3 dni. Do tej kwoty należy doliczyć koszty wysyłki, które wynoszą od 4,90 euro do 14,90 euro, w zależności od szybkości dostawy, którą wybierzemy. Wysyłka możliwa jest do wszystkich europejskich krajów, Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Singapuru. Przy wypożyczaniu urządzenia nie jest pobierana kaucja, jeśli jednak go nie zwrócimy, musimy zapłacić 180 euro.
Urządzenie można wypożyczyć na stronie my-webspot.com
To, czy kwota 10 euro dziennie to dużo czy mało, zależy od tego, w jaki sposób, gdzie i z jaką intensywnością będziemy wykorzystywać urządzenie. MyWebspot oszczędza nam kosztów alternatywnych (konieczność szukania i zakupu lokalnej karty sim, jej aktywacji, itp.), których uniknięcie w przypadku chęci skorzystania z danych w roamingu byłoby dużo droższe, szczególnie w krajach poza Unią Europejską, gdzie 1 MB danych to czasem koszt kilkudziesięciu złotych. Urządzenie daje nam też poczucie bezpieczeństwa i niezależności od zewnętrznych źródeł internetu (hotspoty, wifi w hotelu, itp.).
Cena 9,99 euro jest dobrą ceną w stosunku do konkurencji (jedyna polska firma oferujące podobne usługi każe płacić sobie za pakiet światowy 15 euro za dzień przy minimum 3 dniach wynajmu).
MyWebspot – nasze wrażenia
Z urządzenia MyWebspot korzystaliśmy od lipca do października 2018 roku, używając go łącznie w 15 krajach. MyWebspot obejmował wszystkie odwiedzone przez nas kraje, z wyjątkiem malutkiej Andory oraz Mołdawii, gdzie korzystaliśmy z lokalnej karty sim (zainteresowanych odsyłamy do artykułu Telefon i Internet w Mołdawii).
Internet w większości przypadków działał bardzo dobrze. Oczywiście zdarzały się miejsca, gdzie był on wolniejszy, było to jednak bezpośrednio związane z zasięgiem telefonicznym i infrastrukturą w danym regionie. Z odwiedzonych przez nas krajów tylko na Ukrainie mieliśmy problemy z prędkością, w pozostałych (Rumunia, Węgry, Słowenia, Włochy, Francja, Monako, Hiszpania, Wielka Brytania – Gibraltar, Portugalia, Belgia, Holandia, Niemcy) wszystko działało tak jak powinno.
Około 90 ze 100 odcinków naszego vloga z podróży wysłaliśmy na YouTube właśnie za pomocą MyWebspot. Większość plików miała od 1 do 2 GB, a ich przesyłanie zajmowało od 5 do 8 minut. Dzięki MyWebspot zaoszczędziliśmy bardzo dużo czasu, który przeznaczylibyśmy na szukanie i zakup lokalnych kart sim lub szukanie bezpłatnych hotspotów WiFi, które pozwalałby nam na wysłanie plików.
Zazwyczaj do routera podłączone było od dwóch do czterech urządzeń (dwa telefony i dwa laptopy), co nie stanowiło dla niego żadnego problemu. Kiedy byliśmy w samochodzie, urządzenie cały czas było podłączone do ładowarki, odłączaliśmy je kiedy wychodziliśmy, dzięki czemu Internet mieliśmy cały czas ze sobą. Pozytywnie zaskoczyła nas bateria, która rzeczywiście wytrzymywała około 7-8 godzin.
Ogromnym atutem MyWebspot było też to, że Internet mieliśmy kilkanaście minut po przekroczeniu granicy nowego kraju (przełączenie sieci na nowy kraj zajmuje 10-15 minut), niemal cały czas pozostawaliśmy online, co w przypadku chęci korzystania z lokalnych kart sim nie jest możliwe.
Podsumowanie
MyWebspot to przenośne urządzenie WiFi z dostępem do Internetu niemal na całym świecie. To rozwiązanie, w którym płacimy nie tyle za sam dostęp do Internetu, co za wygodę i bezpieczeństwo jakie nam oferuje. Wygoda i bezpieczeństwo oraz pewność, że będziemy mieć internet wszędzie, gdzie dochodzi sieć telefonii komórkowej to właśnie główne atuty MyWebspot.
Zalety:
- bezpieczeństwo i pewność dostępu do Internetu na całym świecie,
- oszczędność czasu,
- bezobsługowe działanie,
- niewielkie rozmiary i waga (ok. 200g) pozwalające wszędzie go ze sobą zabrać,
- bateria pozwalająca na 7-8 godzin pracy,
- możliwość połączenia do 5 urządzeń,
- duży pakiet danych (5 GB dziennie w Europie i USA),
- szybka dostawa (w Europie 1 dzień roboczy).
Wady:
- cena,
- nie obejmuje swoim zasięgiem niektórych krajów.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z działania MyWebspot. Jeśli szukasz przenośnego routera wifi, który zapewni Ci dostęp do Internetu w podróży do prawie wszystkich europejskich państw oraz w ponad 2/3 wszystkich państw świata to zdecydowanie możemy polecić MyWebspot.