Jak znaleźć nocleg na dziko?

jak znaleźć nocleg na dzikoSposoby i style podróżowania różnych osób często bardzo się od siebie różnią. Niektórzy podróżują, aby podziwiać architekturę, inni uwielbiają chodzić po lasach i górach, dla niektórych najważniejsze są kontakty z napotkanymi ludźmi, a jeszcze inni wolą relaks na plaży czy basenie. Podobnie, jak w przypadku celu podróży, różnie bywa też ze środkami transportu. Są tacy, którzy lubią podróże koleją, inni zdecydowanie wolą samochód, samolot lub rower. Każdy podróżny ma swoje preferencje i oczekiwania, które zmieniają się wraz z czasem oraz okolicznościami. Tak jest też w przypadku noclegów – niektórzy nie wyobrażają sobie wakacji w hotelu gorszym niż trzy gwiazdki, są także tacy, dla których wyjazd będzie nieudany, jeśli nie spędzą go w namiocie otoczeni tylko dziką przyrodą.

Który styl podróżowania jest najlepszy? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Każdy! W zależności od tego, co lubimy i co sprawia nam największą frajdę. Poniższy artykuł będzie dotyczył typu noclegów, które my lubimy najbardziej – na dziko, podczas podróży samochodowej. Postaramy podzielić się naszym doświadczeniem i wiedzą odnośnie tego jak znaleźć nocleg na dziko. Mamy świadomość, że taki styl nie jest dla każdego, jednak nam sprawia wiele radości. Jeżeli Ty również zastanawiałeś się nad nocowaniem na dziko, to ten artykuł jest dla Ciebie.

Jeśli zamierzasz wybrać się w podróż samochodową i zastanawiasz się czy spać na dziko, zapraszamy do zapoznania się z naszymi relacjami dzień po dniu z naszych wyjazdów na miesięczną podróż samochodową na Koło Podbiegunowe oraz 40 dniową podróż po Bałkanach. Zerknij też koniecznie do artykułu – nasze najlepsze noclegi na dziko na Bałkanach.

Jedno z naszych miejsc noclegowych w Finlandii. W Skandynawii szukanie noclegów ułatwia prawo zwyczajowe, według którego można legalnie rozbijać namioty w większości miejsc.

Podczas pierwszej wyprawy, szukanie noclegów zajmowało nam bardzo dużo czasu, nie mieliśmy wiedzy, doświadczenia oraz narzędzi, którymi dysponujemy teraz. Wtedy wiele naszych noclegów było w dość słabych miejscach (np. na skoszonym polu), a podczas całego wyjazdu tylko raz spaliśmy przy wodzie. Jednak w trakcie ostatniego wyjazdu na Bałkany, większość noclegów mieliśmy już przy morzu, jeziorze bądź rzece i zazwyczaj były to bardzo fajne miejsca.

Jakie plusy mają noclegi na dziko?

Noclegi na dziko dają ogromne poczucie wolności, pomagają też zaoszczędzić pieniądze oraz pozwalają na spędzenie nocy w niesamowitych miejscach. Podczas naszych podróży spaliśmy między innymi pod skoczniami narciarskimi w opuszczonym olimpijskim kompleksie w Sarajewie, w jednym z najdalej wysuniętych na północ (okolice Nordkappu) i na zachód (okolice Cabo de Roca) miejsc w Europie, gdzie da się dojechać samochodem oraz na wielu wspaniałych plażach i w innych ciekawych miejscach. Podczas jednego z naszych noclegów, w bułgarskich górach, miałem okazję oglądać najpiękniejsze gwiazdy, jakie widziałem w swoim dotychczasowym życiu.

Jeden z naszych najpiękniejszych noclegów. Wyspa Mageroya, niedaleko przylądka Nordkapp, około godziny 3:00 w nocy.

Noclegi na dziko pozwoliły również znacząco obniżyć koszt naszych wyjazdów. Pierwsza 26-dniowa podróż na Gibraltar kosztowała nas łącznie jedynie 1900 zł na osobę (w tym wyżywienie, paliwo, opłaty, bilety wstępu, itp.) i była możliwa właśnie dzięki temu, że zrezygnowaliśmy z płatnych noclegów.

Noclegi na dziko polecamy szczególnie tym, którzy mają ograniczony budżet, miłośnikom natury oraz wolności, jaką daje ten styl podróży. Jeśli jesteś w stanie poradzić sobie bez luksusów, takich jak łazienka z prysznicem, to zdecydowanie polecamy Ci sprawdzić tę formę noclegu.

Jeden z naszych najfajniejszych noclegów podczas wyjazdu na Gibraltar w 2015 roku

Jakie wady mają noclegi na dziko?

Spanie na dziko, oprócz plusów ma również swoje wady, o których należy pamiętać decydując się na nie. Nocleg na dziko z pewnością nie będzie tak komfortowy, jak pobyt w hotelu. Podczas takiego noclegu trzeba sobie gotować samemu, nie będzie dostępu do łazienki i bieżącej wody oraz nie mamy gwarancji, że w danym dniu będziemy spać w super miejscu i że będzie pięknie i słonecznie. Niekorzystne warunki atmosferyczne potrafią znacząco obniżyć komfort w przypadku takiego stylu podróżowania.

Jeżeli źle wybierzemy miejsce, możemy zostać z niego wyproszeni, może się też okazać, że w miejscu, które wybraliśmy pojawią się inni ludzie, którzy będą nam przeszkadzać lub nie będziemy czuć się w ich towarzystwie bezpiecznie i komfortowo. Czasami znalezienie dobrego miejsca bywa trudne i pochłania wiele czasu. Jeżeli nie uda nam się znaleźć noclegu za dnia, to dodatkowo pogarsza naszą sytuację. Może też być tak, że nie znajdziemy noclegu na miękkim podłożu, ale na twardych kamieniach.

Jak szukać noclegów na dziko w domu?

Szukanie noclegów na dziko najlepiej podzielić na dwa etapy. Pierwszy z nich to odpowiednie przygotowanie, które warto zrobić w domu, jeszcze przed wyjazdem, co z pewnością poprawi naszą sytuację w trakcie podróży.

1. Przed wyjazdem sprawdź przepisy

Szykując swój wyjazd, dowiedz się jak najwięcej o krajach, do których się wybierasz. Zorientuj się jak wygląda kwestia prawna, czy noclegi na dziko są legalne? W niektórych krajach (Chorwacja) nie można rozbijać namiotów na dziko, w innych (Norwegia, Finlandia, Szwecja) prawo pozwala legalnie rozbić namiot praktycznie wszędzie, z niewielkimi wyjątkami.

Jeśli są konkretne miejsca, w których chcesz rozbić namiot, dowiedz się o nich jak najwięcej jeszcze przed wyjazdem.

Jeden z naszych najciekawszych noclegów na dziko – tuż obok podium olimpijskiego oraz skoczni, na których rozgrywano Igrzyska w 1984. To, że chcemy tu nocować wiedzieliśmy już przed wyjazdem, dzięki czemu mogliśmy lepiej się do tego przygotować sprawdzając informacje o obiekcie, drogach dojazdowych, itp.

2. Przygotuj potencjalne noclegi jeszcze w domu

Jeśli masz zaplanowaną jakąś trasę, możesz zaznaczyć na niej potencjalne miejscówki, sprawdzone przez Twoich znajomych czy znalezione w Internecie. My zawsze przed wyjazdem, na naszym fanpage na Facebooku, prosimy o polecenie jakichś miejsc i za każdym razem dostajemy ciekawe rekomendacje. Kilkukrotnie wykorzystaliśmy już zapisane wcześniej, polecane przez innych miejscówki. Istnieją też grupy, w których ludzie wymieniają się fajnymi miejscami na nocleg.

Współrzędne oraz krótkie opisy warto wgrać do nawigacji. Podczas takiego przygotowywania miejsc warto pamiętać, aby dopytać o szczegóły, takie jak to czy nasz samochód będzie w stanie dojechać w dane miejsce (rodzaj terenu, wzniesienia, itp.) oraz to, czego możemy spodziewać się na miejscu.

Jak szukać noclegów na dziko podczas podróży?

3. Nie rzucaj się w oczy i wybierz mało uczęszczane miejsca

Szukając miejsca na nocleg postaraj nie rzucać się w oczy, szczególnie jeśli robisz to w krajach, gdzie taka praktyka jest zakazana. Nie rozbijaj się niedaleko osiedli, miast czy domów mieszkalnych oraz w miejscach, gdzie w danym momencie jest dużo ludzi.

Jak to zrobić? Staraj się szukać noclegów z dala od dużych ośrodków miejskich oraz głównych dróg. Jadąc samochodem warto zjechać z drogi asfaltowej w gruntową i jechać nią jakiś czas, aż znajdziemy polanę czy inne miejsce, w którym nie będziemy nikomu przeszkadzać.

4. Nie rozbijaj namiotu od razu

Ten punkt dotyczy szczególnie plaż, jezior czy innych miejsc, przy których w danym momencie mogą znajdować się ludzie. Jeśli dotarłeś tu o 16:00, to dobrym pomysłem będzie poczekanie z rozkładaniem namiotu kilku godzin, aż większość ludzi opuści to miejsce. W tym czasie możesz coś ugotować czy po prostu spędzić czas relaksując się na plaży.

5. Pamiętaj o bezpieczeństwie

Wybieraj miejsca, które są potencjalnie bezpieczne. Jeśli nad jezioro, nad którym rozbijesz namiot rano przyjdą wędkarze, a na polanie, na której śpisz pojawią się grzybiarze raczej nie zrobią Ci krzywdy. Jeśli jednak szukając wieczorem noclegu mijasz grupy głośnych czy agresywnych ludzi lub kogoś, kto za bardzo się Tobą interesuje, lepiej poszukać bardziej oddalonego miejsca.

6. Zapytaj o zgodę

Jeśli znalazłeś idealne miejsce na nocleg, a znajduje się ono nieopodal pojedynczego domu, to porozmawiaj z właścicielem. Zapytaj czy wie, do kogo należy teren, na którym chciałbyś rozbić namiot oraz spytaj się czy miałby coś przeciwko, gdybyś rozbił tam namiot na jedną noc.

W większości przypadków ludzie nie będą mieli nic przeciwko, a dzięki Twojej wizycie nie będą traktować Cię jako potencjalne zagrożenie. Czasami ludzie, których pytaliśmy o zgodę na rozbicie namiotów w sadzie, nieopodal ich domu, zapraszali nas na swoje podwórko i pozwalali skorzystać z bieżącej wody czy nawet wziąć prysznic.

namioty Litwa

W lesie na Litwie znaleźliśmy bardzo ładną polanę. 100 metrów dalej znajdował się dom, którego właścicielka nie miała nic przeciwko temu, abyśmy rozłożyli tam namioty.

Z takiego zaproszenia można skorzystać, należy pamiętać jednak, aby nie być obciążeniem i nie wykorzystywać naszego gospodarza. Taka osoba zapraszając nas na swoje podwórko, prawdopodobnie będzie chciała wejść z nami w interakcje, spędzając czas na miłej rozmowie, podczas której my możemy dowiedzieć się interesujących rzeczy o danym miejscu, a nasz gospodarz może posłuchać opowieści z podróży. Dodatkowo, warto mieć na ten cel przeznaczone jakieś drobne upominki, my zawsze wozimy ze sobą smycze do kluczy RoadTripBus oraz pocztówki z wyprawy, które wypisujemy i dajemy dobrym ludziom napotkanym na naszej drodze.

Zdjęcie naszej ekipy wraz z Normundem, obok którego podwórka rozbiliśmy nasze obozowisko w Estonii, podczas naszego wyjazdu na Koło Podbiegunowe.

7. Wchodź w interakcje i pytaj innych

Wchodzenie w interakcje z miejscowymi to ważny element podróży. Wiele z naszych noclegów znaleźliśmy dlatego, że po prostu zapytaliśmy pracownika stacji benzynowej lub ludzi napotkanych podczas szukania noclegu o to, czy nie znają jakiejś fajnej dzikiej plaży, polany lub innego miejsca, odpowiedniego do rozbicia namiotów. Warto od razu zaznaczyć, że nie chodzi nam o camping, tylko o dzikie miejsce.

O miejsca na nocleg możesz spytać nie tylko miejscowych, ale również innych napotkanych po drodze podróżnych. Podczas wyjazdów udało nam znaleźć wiele bardzo fajnych miejscówek właśnie dzięki temu, że polecili nam je inni podróżnicy.

200 metrów od mocno zagospodarowanej płatnej plaży znajdował się niewielki pusty cypel, który idealnie nadawał się do tego, aby zrobić tam nocleg oraz rozpalić grilla. W miejscu tym spełniliśmy też jedno z marzeń z naszej listy, zatańczyliśmy Zorbę w Grecji.

8. Wykorzystaj najnowszą technikę (zdjęcia satelitarne)

Zdjęcia satelitarne z pewnością bardzo ułatwiają szukanie potencjalnych noclegów, szczególnie jeśli zależy nam na noclegu nad wodą. Patrząc na zdjęcia jesteśmy w stanie po pierwsze znaleźć plaże czy polany nad wodą, a po drugie wyeliminować te, które znajdują się za blisko budynków, czy na których widoczne są ślady obecności człowieka.

nocleg na dziko na plaży

Po lewej, zdjęcie zagospodarowanej plaży (leżaki) blisko drogi i zabudowań, która nie nadaje się na nocleg na dziko. Po prawej, zdjęcie dzikiej plaży, daleko od zabudowań i z gruntową drogą dojazdową.

Oczywiście zdjęcia satelitarne nie dają nam 100% pewności co do wyglądu jakiegoś miejsca. Może okazać się, że dojazd do niego będzie niemożliwy, będzie tam brudno lub nie będzie spełniać naszych innych oczekiwań. Jednak sprawdzanie wcześniej miejsc za pomocą map satelitarnych, pozwoli nam często uniknąć wizyty w miejscach, które z pewnością nie będą nadawały się na nocleg.

nocleg na dziko w Bośni

Jedno z miejsc, które znaleźliśmy dzięki przeglądaniu map satelitarnych. Kilkadziesiąt kilometrów od Mostaru, nad najpiękniejszą rzeką Bośni – Neretwą.

8. Korzystaj z miejsc wyznaczonych na noclegi

W wielu krajach znajdują się miejsca specjalnie przystosowane do tego, aby tam nocować. Często są to parkingi przy drogach ekspresowych lub autostradach, na których znajdują się drewniane lub betonowe stoliki, łazienki, a niekiedy nawet prysznice. Takie miejsca pozwalają podróżnym na bezpłatne spędzenie nocy, rozbicie namiotu i przygotowanie oraz zjedzenie posiłku. Podobnie sytuacja wygląda z parkingami leśnymi, gdzie również można legalnie rozłożyć namiot. Nocując w takich miejscach pamiętaj, że nie są one przeznaczone do tego, aby obozować tam przez kilka dni, a jedynie spędzić noc.

Podczas noclegu na jednym z przydrożnych parkingów. Oprócz ławek znajdowały się tam też łazienki z WC.

Nocleg na niektórych parkingach, w niektórych krajach jest nielegalny. Zazwyczaj poinformują nas o tym znaki „no camping” lub takie, na których będzie znajdował się przekreślony namiot. Jeśli nie jesteśmy pewni czy możemy nocować w danym miejscu, to na parkingach przy autostradach/miejscach obsługi podróżnych zazwyczaj znajduje się pracownik odpowiedzialny za dbanie o to miejsce, którego po prostu można o to zapytać.

W niektórych krajach funkcjonują również „dzikie”, bezpłatne campingi, na których niekiedy znajduje się nawet kilkadziesiąt samochodów. Nie jesteśmy wielkimi zwolennikami takich miejsc, wolimy raczej ciszę i spokój. Kilka razy zdarzyło nam się jednak na takich spać, nie mając lepszej alternatywy. Trafiając na takie miejsce pamiętajcie, że nie jesteście tam sami i nie należy swoim zachowaniem przeszkadzać innym.

Dziki camping, na którym nocowaliśmy w 2016 roku w Norwegii.

9. Szukaj miejsc blisko wody

Staraj się szukać miejsc, które znajdują się blisko wody lub źródeł wody, takich jak rzeki, jeziora, morza czy studnie. Znalezienie takiego miejsca zapewni możliwość umycia się, zmywania, robienia prania czy schłodzenia się, jeżeli wybieramy się w gorące miejsce. Najlepsze są źródła słodkowodne.

10. Czego nie robić

Jest to chyba oczywisty punkt. Niestety nie dla wszystkich. Niektórzy nie myślą o przyrodzie, biwakując gdzieś zostawiają po sobie śmieci, niszcząc tym samym miejsca, które zastają. Nawet jeśli nocujesz w miejscu, gdzie nie jest specjalnie czysto, nie daje Ci to prawa, aby jeszcze bardziej je zaśmiecać. Należy zabrać ze sobą wszystkie swoje śmieci i nie palić ognisk w niedozwolonych miejscach.

Ponadto, jeżeli w miejscu, które upatrzyłeś sobie na nocleg, znajdują się inni ludzie nocujący na dziko, należy uszanować ich obecność i im nie przeszkadzać, np. głośno się zachowując. W dobrym tonie jest również spytać czy nie mają nic przeciwko temu, że rozbijesz namiot w pobliżu.

Podsumowanie

Nocowanie na dziko może być bardzo fajnym doświadczeniem. Nam spodobało się tak bardzo, że jest to teraz nasz ulubiony styl podróży, ponieważ pozwala na nocowanie w ciekawych i pięknych miejscach oraz daje poczucie wolności. Należy jedynie pamiętać, aby odpowiednio się przygotować, w miarę możliwości przed samym wyjazdem, a w jego trakcie kierować się wspomnianymi wyżej poradami.

Komentarze

Komentarzy