Cricova to liczące niewiele ponad dziesięć tysięcy mieszkańców miasto, położone trzydzieści kilometrów na północ od stolicy Mołdawii – Kiszyniowa. Miasto to, mimo iż niewielkie, znane jest na całym świecie za sprawą wina, które produkuje. Cricova to najpopularniejsza mołdawska winnica, jej produkty znajdziecie w Polsce w niemal każdym markecie. Oprócz wina, Cricova słynie również ze swoich przechowalni, które są obiektem wycieczek turystów z całego świata. Korytarze wykute w skale mają łącznie ponad 120 kilometrów długości i są jedną z największych atrakcji Mołdawii.
Wybierając się do Mołdawii, koniecznie zajrzyj do innych artykułów dotyczących tego kraju. Z pewnością zainteresują Cię wpisy o Cenach w Mołdawii czy skalnych klasztorach w Orcheiul vechi.
Cricova – dojazd i informacje praktyczne
adres: Strada Chișinăului 124, Cricova, Mołdawia
współrzędne GPS: 47.148612, 28.860459 (wejście)
współrzędne GPS: 47.148355, 28.861110 (parking)
cena parkingu: bezpłatny
godziny otwarcia: od poniedziałku do piątku, od 9:00-21:00, w weekend 10:00-16:00
wstęp:
Underground City – najtańszy pakiet, obejmujący zwiedzanie oraz lampkę szampana – 350 lei mołdawskich (ok. 78 zł)
National – pakiet obejmujący zwiedzanie, lampkę szampana oraz degustację czterech win – 490 lei mołdawskich (ok. 109 zł)
Professional – pakiet obejmujący zwiedzanie, lampkę szampana oraz degustację siedmiu win – 650 lei mołdawskich (ok. 169 zł)
czas zwiedzania: 1,2-1,5 godziny w najpopularniejszych pakietach
Dojazd do winnicy jest dość prosty. Należy kierować się znakami na miejscowość Cricova, zjechać z drogi M21 na R4, a następnie skręcić w lokalną drogę, na której zaraz za zakrętem miniemy znak Cricova. Należy jechać tą drogą prosto przez trzy kilometry, aż naszym oczom ukaże się znak zjazdu do Winnicy.
Parking nie jest bardzo duży, ale jeśli nie będzie na nim miejsca, można zaparkować trochę wcześniej wzdłuż drogi. Obok parkingu znajdują się toalety. Wybierając się na zwiedzanie przechowalni, warto ubrać się w długie spodnie oraz bluzę, temperatura panująca w korytarzach to od 12 do 14 stopni. Przemieszczanie się między lokacjami odbywa się przy użyciu elektrycznych kolejek, podczas jazdy temperatura odczuwalna jest jeszcze niższa.
Program zwiedzania wszystkich pakietów jest taki sam, różnią się one jednak końcową degustacją lub jej brakiem. Jeśli zależy Wam na oszczędności, to od poniedziałku do piątku o godzinie 9:00 obowiązuje promocja – wczesny poranek, w której najtańszy pakiet zwiedzania kosztuje połowę ceny (185 lei, ok. 39 zł).
Piwnice
Zwiedzanie Cricovy to tak naprawdę zwiedzanie jej słynnych piwnic. Łącznie mają obecnie ponad 120 kilometrów długości i na obszarze ponad 50 hektarów tworzą prawdziwe podziemne miasto, z ulicami, sygnalizacją świetlną oraz znakami drogowymi. Nazwy ulic mają nazwy szczepów winogron wykorzystywanych do produkcji wina: Cambert, Aligote, Sauvignon.
W piwnicach panuje stała roczna temperatura od 12 do 14 stopni i wilgotność na poziomie 97-98%. Są to warunki idealne do tego, aby starzało się w nich wino.
Piwnice początkowo nie pełniły roli winnych korytarzy, powstały na skutek wydobywania z nich wapienia, który posłużył jako budulec wielu budynków w Cricovie, Kiszyniowie oraz innych mołdawskich miastach. Wapień nadal jest stamtąd wydobywany, winnica systematycznie zwiększa więc swój rozmiar.
Sposób produkcji wina musującego
Wino musujące to coś, z czego Cricova jest szczególnie dumna. Wino jest tam wytwarzane metodą szampańską. Niezależnie od tego, jaki pakiety wybierzecie, zostaniecie zaprowadzeni do miejsca, gdzie na własne oczy będziecie mieli okazję ujrzeć proces kontroli oraz korkowania wina musującego. Od przewodnika usłyszycie też wiele ciekawych informacji dotyczących tego, w jaki sposób wino powstaje. Co ciekawe, mimo wysokiej automatyzacji, dla zachowania odpowiedniej jakości nadal wiele prac wykonywanych jest przez ludzi (między innymi obracanie butelek czy kontrola wizualna).
Dziennie w Cricovie powstaje od 4 do 6 tysięcy butelek wina musującego. Niestety, jest to jedyne miejsce, w którym nie można nagrywać filmów i robić zdjęć, więc jeśli chcecie to zobaczyć musicie wybrać się do Cricovy osobiście.
Narodowa kolekcja – Oenotheque
Jednym z punktów zwiedzania Cricovy jest Narodowa Kolekcja Win – Oenotheque. Kolekcja ta liczy 1 300 000 butelek wina, z których każda ma wyjątkowe cechy i historie. Znajdziemy tu wina z całego świata gromadzone przez lata. Jest to ogromny skarb, zarówno dla samej winnicy, jak i kraju, który z produkcji wina słynie.
W kolekcji tej znajdziemy nie tylko wina, ale również inne alkohole, wśród których wyróżnia się między innymi likier wyprodukowany w 1902 roku – Jan Becher, który jest jednym z najpopularniejszych czeskich trunków. Najjaśniejszą perłą kolekcji jest pochodząca z 1902 roku butelka czerwonego wytrawnego wina Easter Jerusalem.
Kolekcja powstała w 1954 roku i cały czas jest uzupełniana. Wina do niej są kupowane, wymieniane z innymi winnicami lub umieszczane w niej jako dary.
Wina Tuska
W Cricovie ze względu na dobre warunki, przechowywane są również prywatne kolekcje win, które udostępnione są również dla zwiedzających. Swoje wina mają tu Angela Merkel, Władimir Putin, John Kerry czy Petro Poroszenko. Wśród nich znajdziemy również polski akcent – wina Donalda Tuska.
Nie wiem czy sławne osobistości muszą płacić za przechowywanie swoich win w przechowalniach, które kandydują do listy światowego dziedzictwa UNESCO. Muszą to robić jednak wszyscy inni. Jeśli chcielibyście, aby zostały tu przechowane Wasze wina, to będzie Was to kosztować 1,5 dolara za rok.
Halle testowe
Wisienką na torcie i ostatnim punktem zwiedzania jest pięć hall testowych. To miejsce, gdzie odbywa się degustacja wina. W zależności od tego, jaki pakiet zwiedzania wybierzecie, przyjdzie Wam tu skosztować od kilku do kilkunastu win, z przekąskami lub w najtańszej wersji będziecie mogli jedynie obejrzeć okazałe sale.
Każda z sal jest inna, wszystkie wykonane zostały jednak z ogromnym przepychem oraz dbałością o szczegóły. Nas najbardziej urzekła sala morska, która jest hołdem dla znajdującego się tu przed kilkunastoma milionami lat Morza Sarmackiego. Właśnie w okresie istnienia tego morza powstały wapienie, których wydobycie doprowadziło do powstania piwnic winnych Cricovy.
Sklep
Przed powrotem na powierzchnię, warto również zrobić zakupy w firmowym sklepie. Sklep jest wyposażony zarówno w najpopularniejsze, jak również te droższe rodzaje wina produkowanego pod marką Cricova.
Cricova słynie z dobrej jakości win, doskonale nadadzą się one na prezent z podróży. Ogromnym atutem jest to, że bardzo dobre wina można kupić tu za 10-15 zł. Osobiście, jesteśmy ogromnymi fanami włoskich win Asti Spumante (wypić Asti w Asti znalazło się nawet na naszej liście marzeń). Cricova w swojej ofercie ma bardzo podobne, niesłychani dobre wina musujące, które zdecydowanie nas kupiły – Cricova La Crema Dulce oraz Cricova 7.
Podsumowanie
Cricova to zdecydowanie jedno z miejsc, które warto odwiedzić będąc w Mołdawii. Ze względu na napięty harmonogram, nie mogliśmy zrobić tego podczas naszej pierwszej wizyty, podczas podróży na Bałkany w 2017 roku. Na szczęście, udało nam się to nadrobić rok później, w trakcie podróży „W 100 dni dookoła Europy”. Wizyta w Cricovie to zdecydowanie ciekawe doświadczenie, nie tylko dla wielbicieli win.
Artykuł powstał dzięki wsparciu Mołdawskiej Organizacji Turystycznej.