Plan zwiedzania i trasa na mapie dla osób, chcących odwiedzić Wilno i mogących przeznaczyć na to tylko jeden dzień. Trasę opracowaliśmy tak, że prowadzi po wielu najistotniejszych atrakcjach Wilna, które warto odwiedzić i w całości pokonać można ją pieszo. Trasa zwiedzania „Wilno w jeden dzień” liczy około 7 kilometrów, ale jest dość łatwa do modyfikacji, więc jeśli dysponujecie mniejszą ilością czasu łatwo możecie ją skrócić i zmodyfikować rezygnując z niektórych punktów. Jeśli natomiast przyjechaliście na dłużej możecie ją rozłożyć na dwa lub więcej dni i poświęcić więcej czasu odwiedzanym obiektom. Jeśli zamierzacie spędzić w stolicy Litwy więcej czasu zachęcamy też do zajrzenia do wpis Wilno w kilka dni.

Trasę konstruowaliśmy tak, aby była atrakcyjna również dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą wydawać pieniędzy na wejściówki, najważniejsze jej punkty są więc bezpłatne. Zawarliśmy w niej osiem punktów z listy 10 miejsc, które naszym zdaniem trzeba odwiedzić w Wilnie. Oczywiście trasa przebiega również obok ciekawych biletowanych miejsc, o których również wspomnimy wraz z podaniem cen. Jeśli zamierzamy rzeczywiście poświęcić cały dzień na zwiedzanie i chcielibyśmy wejść do kilku z biletowanych obiektów to warto rozważyć zakup Wileńskiej Karty Miejskiej, dzięki której będzie można większość obiektów odwiedzić bezpłatnie. Więcej o tym czy warto zakupić Wileńską Kartę miejską przeczytacie tu. Przed wizytą w Wilnie warto zapoznać się z artykułem Wilno – informacje dla odwiedzających, gdzie znajdziecie trochę przydanych wskazówek dotyczących wizyty w stolicy Litwy.

Widok z wileńskiej dzwonnicy

Godziny i dni otwarcia wszystkich opisywanych w tekście obiektów podane są w tabeli na końcu.

Zwiedzanie rozpoczynamy od Placu Katedralnego (A), przy którym wznosi się Archikatedra św. Stanisława Biskupa i św. Władysława wraz z okazałą Dzwonnicą. Wejście do bazyliki jest bezpłatne. Sam kościół większe wrażenie robi z zewnątrz, będąc jednak w środku warto zwrócić uwagę na znajdującą się po lewej stronie od ołtarza Kaplicę św. Kazimierza. Kaplica posiada ciekawe freski i zdobienia dopełnione srebrnymi figurami królów polskich, w jej podziemiach zostali pochowani między innymi Aleksander Jagiellończyk oraz serce Władysława IV Wazy. W ołtarzu znajdują się relikwie patrona – Świętego Kazimierza, który przedstawiony jest również na znajdującym się tam obrazie, gdzie jego postać ma aż trzy ręce.

Katedra jest bardzo ważnym zabytkiem Wilna. Obok niej znajduje się 52-metrowa dzwonnica.

Wejście na mierzącą 52 metry Dzwonnicę możliwe jest od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00-18:00 (od maja do września godzinę dłużej) i kosztuje 4,5 euro (bilet normalny) lub 2,5 euro (bilet ulgowy). Posiadacze Wileńskiej Karty Miejskiej mogą na wieżę wejść bezpłatnie.

Na Placu Katedralnym corocznie w grudniu odbywa się również kiermasz świąteczny, który szerzej opisaliśmy w artykule Jarmark Bożonarodzeniowy w Wilnie.

Po drodze do kolejnego punktu, miniemy znajdujący się tuż obok Katedry biały renesansowy budynek, będący rekonstrukcją dawnej siedziby wielkich książąt litewskich i królów polskich. Budynek ten zaczęto odbudowywać w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku, obecnie mieści muzeum, z którego dowiemy się więcej o historii zamku. Muzeum jest bardzo nowoczesne. Bilety do niego są stosunkowo niedrogie (3 euro normalny, 1,5 euro ulgowy, z kartą miejską bezpłatnie) i naszym zdaniem, jeśli dysponujecie tylko odpowiednią ilością czasu to warto się tam wybrać.

Kolejnym punktem zwiedzania jest Wzgórze Giedymina (B), na którym mieszczą się pozostałości powstałego w średniowieczu Górnego Zamku (w tym, będąca jednym z symboli miasta, Baszta Giedymina). Ze wzgórza rozciąga się ładny widok na całą wileńską starówkę oraz pobliską Górę Trzech Krzyży. Zdecydowanie warto pokonać dystans około 600 metrów, aby go zobaczyć. Wejście na Wzgórze jest bezpłatne, wejście na Basztę będzie prawdopodobnie płatne, tymczasowo (do 20 kwietnia 2017) jest ona jednak zamknięta dla zwiedzających. Na Wzgórze od drugiej strony wjechać można było również kolejką, która obecnie poddawana jest modernizacji (bilet w jedną stronę kosztował 1 euro).

Wejście na wzgórze Giedymina z którego rozciąga się bardzo ładny widok na starówkę jest bezpłatne i stanowi świetną alternatywę w stosunku do płatnych punktów widokowych (takich jak dzwonnica znajdująca się na Placu Katedralnym).

Po obejrzeniu panoramy schodzimy ze Wzgórza i udajemy się do kolejnego punktu naszej trasy, którym jest Zespół Kościołów św. Anny oraz Bernardynów (C). Wejście do obu świątyń jest bezpłatne. Na nas większe wrażenie wywarł kościół Bernardynów, jest on dość zniszczony przez co wydaje się nieco straszny. Ciekawostką jest, że kościół zbudowali franciszkanie, którzy w Rzeczypospolitej Obojga Narodów określani byli często jako bernardyni (od nazwy pierwszego franciszkańskiego klasztoru pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny w Krakowie), w pozostałych krajach nazwa bernardyni odnosi się jednak do zakonu Cystersów.

Obok zespołu kościołów mieści się skwer Adam Mickiewicza wraz z jego pomnikiem. Po drugiej stronie ulicy usytuowany jest Kościół św. Michała Archanioła, w którym znajduje się spore Muzeum Dziedzictwa Kościelnego. Bilet normalny kosztuje 4,5 euro, ulgowy 2,5 euro, zaś wejście z kartą miejską jest bezpłatne. Jeśli interesujecie się sztuką sakralną muzeum z pewnością wam się spodoba i powinniście się tam udać. W przeciwnym wypadku polecamy przejść do kolejnego etapu zwiedzania.

Kolejnym punktem naszej trasy jest most (D) prowadzący do interesującego miejsca, jakim jest Republika Zarzecza. Republika Zarzecza to dzielnica miasta, która dwie dekady temu ogłosiła swoją niepodległość. Niepodległość należy rozumieć raczej jednak w kontekście happeningowym mającym podkreślić odmienność osiedla od innych części Wilna i Litwy. Więcej o tym niezwykłym miejscu możecie przeczytać w artykule Republika Zarzecza – alternatywne państwo w centrum Wilna (znajduje się tam też dokładniejszy opis zwiedzania).

Do symboli Republiki należą Syrenka znajdująca się obok mostu (D) (będzie widoczna po przejściu na drugą stronę), Anioł z Zarzecza oraz osobliwa konstytucja państwa (E). W dzielnicy tej znajdziemy też takie ciekawostki jak figurę Jezusa Chrystusa Autostopowicza.

Fragment konstytucji Republiki Zarzecza.

Po odwiedzinach w Republice Zarzecza udajemy się do miejsca, którego nie wypada nie odwiedzić będąc w Wilnie – do Ostrej Bramy (F). Po drodze idąc ulicą Bokšto miniemy jeszcze wzniesiony w XVII wieku Barbakan, gdzie obecnie mieści się niewielkie Muzeum Archeologiczne (będąc w nim mieliśmy okazję oglądać między innymi eksponaty z odwiedzonego przez nas podczas wyprawy na Koło Podbiegunowe Kierniowa). Z Barbakanu rozciąga się widok na starówkę, choć według nas jest on gorszy od tego ze Wzgórza Giedymina (B). Bilet do Barbakanu kosztuje 4 euro, z kartą miejską jest natomiast bezpłatny.

Ostra Brama – jeden z najważniejszych punktów zwiedzania Wilna.

Kiedy naszym oczom ukaże się Kaplica Ostrobramska, po prawej stronie będziemy mieć jeszcze Kościół św. Trójcy i klasztor Bazylianów, obok którego mieści się mająca 25 metrów kwadratowych umowna Cela Konrada, w której przez pół roku więziony był Adam Mickiewicz oraz inni filomaci. To właśnie w tym miejscu rozgrywa się III część Dziadów. Dlaczego cela jest miejscem umownym? Ponieważ właściwa cela, gdzie przetrzymywany był Mickiewicz przestała istnieć w 1867 roku na skutek przebudowy klasztoru, a dziś w jej miejscu mieści się hotelowy pokój. Miejsce to jest dostępne dla zwiedzających codziennie od 10:00 do 17:00. Jeśli przyjdziecie na miejsce i cela będzie zamknięta należy poprosić o otwarcie jej w Kościele św. Trójcy.

Ekspozycja celi Konrada, w której więziony był Adam Mickiewicz.

Niemal naprzeciwko Kościoła św. Trójcy mieści się jeden z najważniejszych dla Polaków kościołów w Wilnie – Bazylika Świętej Teresy, gdzie często odbywają się msze w języku polskim. Bazylika połączona jest z Kaplicą Ostrobramską. Do kaplicy możemy wejść też przez drzwi znajdujące się po prawej stronie, kiedy stoimy twarzą do bramy. Oczywiście zarówno wejście do Bazyliki jak i do Kaplicy jest bezpłatne. W klasycystycznej Kaplicy wzniesionej w 1829 roku znajduje się obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej Królowej Korony Polskiej. Początkowo Kaplica była drewniana, spłonęła w 1711 roku, w następnym roku jednak została odbudowana jako murowana. Obraz Matki Boskiej znajdujący się obecnie w Kaplicy, wcześniej umieszczony był na bramie. Obraz uważany jest za cudowny, jego charakterystyczną ozdobą jest srebrny półksiężyc, a także nałożone na siebie dwie korony.

Cudowny obraz Matki Boskiej w Kaplicy Ostrobramskiej.

Jeśli zdecydujemy się przejść przez bramę, możemy udać się na Cmentarz na Rossie. Z przystanku autobusowego pod sam cmentarz dojedziemy autobusem numer 31 (więcej o komunikacji miejskiej w Wilnie tutaj), trasa piesza liczy nieco ponad jeden kilometr.

Cmentarz na Rossie to jedna z najważniejszych polskich nekropolii.

Po obejrzeniu Ostrej Bramy zwracamy się ku niej plecami i podobnie jak przybysze, którzy przed wiekami musieli przejść przez bramę, aby udać się w kierunku Górnego Zamku zmierzamy prosto ulicą Ostrobramską. Po drodze miniemy Ratusz, którego nie sposób przeoczyć. Zanim się spostrzeżemy ulica Ostrobramska zmieni się w Wielką (Didžioji), którą następnie dojdziemy do początku ulicy Zamkowej (Pilies).

Ulica Zamkowa z widokiem na Basztę Giedymina.

Ulica Zamkowa to naszym zdaniem najlepszy deptak w Wilnie, spaceruje się nią bardzo przyjemnie, aczkolwiek niekiedy jest tu też bardzo dużo ludzi. W pewnym momencie skręcamy w niewielką ulicę Literacką (Literatų) (G), którą umieściliśmy nawet w zestawieniu pięciu nietypowych miejsc, które warto odwiedzić w Wilnie.

Tabliczka na ulicy Literackiej napisana za pomocą alfabetu Braille’a.

Cała niemal ulica jest wielką instalacją artystyczną upamiętniających najważniejszych dla Litwy literatów.

Idąc cały czas prosto dojdziemy do ulicy Šv. Mykolo, gdzie powinniśmy skręcić w prawo, aby dojść do Galerii Bursztynu (H), mieszczącej się w podziemiach sklepu z wyrobami z tego cennego materiału. Wstęp do galerii jest bezpłatny, polecamy również odwiedzić sam sklep, w którym zobaczyć możemy prawdziwe dzieła sztuki wykonane z bursztynu. Nawet jeśli nasz budżet nie pozwala na zakupy (a wyroby z bursztynu potrafią być bardzo drogie) to na pewno nacieszymy oko.
Idąc ulicą Šv. Mykolo prosto znów dojdziemy do ulicy Zamkowej. Będziemy też stać niemal naprzeciwko Uniwersytetu. Naszym oczom powinien również ukazać się widok górującej nad miastem Baszty Giedymina, którą odwiedziliśmy wcześniej.

Kiedy dojdziemy do końca ulicy Zamkowej, powinniśmy skierować się w prawo ku naszemu ostatniemu celowi – Muzeum Pieniądza (I). Według na jest to chyba najciekawsze wileńskie muzeum, do tego dla zwiedzających udostępnione jest bezpłatnie. Muzeum, podobnie jak ulicę Literacką, umieściliśmy na liście 5 nietypowych miejsc, które warto odwiedzić w Wilnie.

Piramida z monet wpisana do księgi rekordów Guinnessa.

Muzeum jest bardzo interaktywne i posiada wiele ciekawych rozwiązań ułatwiających zwiedzanie. Do rozwiązań takich należą między innymi schowanie eksponatów w wysuwanych szufladach pozwalających skupić się oglądającemu na wybranej rzeczy.

Dawne litewskie banknoty – lity, które zostały zastąpione przez euro.

Muzeum Pieniądza (I) jest ostatnim punktem naszej trasy zwiedzania. Jeśli chcemy możemy przejść jeszcze sto metrów ulicą Giedymina i zwiedzanie zakończyć w miejscu, w którym je rozpoczęliśmy – na placu Katedralnym.

Godziny otwarcia opisywanych obiektów:

Komentarze

Komentarzy