O tym, jak istotny jest nóż na każdej wyprawie chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Od prawie roku naszym podstawowym nożem wyprawowym jest Varms Hunter 1WF D2, który świetnie spisał się podczas wyjazdu na Bałkany. Trzy miesiące temu postanowiliśmy jednak rozszerzyć nasz ekwipunek o kolejny nóż polskiego producenta Varms Knives – myśliwski model Tuareg N690.
Varms Tuareg N690 – dane techniczne
Nóż Varms Tuareg zaliczany jest do jednej z flagowych serii producenta – serii myśliwskiej. Nóż to jedna z nowości Varms wykonana ze stali nierdzewnej N690. Ten rodzaj stali produkowany jest od niedawna przez austriacką firmę Bohler Edelstahl, charakteryzuje się wysoką wytrzymałością i tym, że dość długo trzyma ostrość. Stal N690 wykorzystywana jest często w nożach myśliwskich, kuchennych.
Całkowita długość noża to 20 cm. Ostrze posiada 9,5 centymetra długości i jest o jeden centymetr krótsze od wykonanej z drzewa oliwnego lub hebanu makassar rękojeści. W zestawie oprócz noża znajduje się również skórzana pochwa, którą można nosić np. przy pasku.
Varms Tuareg N690 w pigułce:
- Stal: N690 , 57-59 HRC,
- Długość całkowita noża: 20 cm,
- Długość ostrza: 9,5 cm,
- Grubość ostrza: 2,5 mm,
- Rękojeść: drewno oliwne lub heban makassar,
- Pochwa: ze skóry naturalnej.
Nóż sprzedawany jest z dołączoną skórzaną pochwą typu dangler.
Varms Tuareg N690 – ogólne wrażenia
Varms Tuareg N690 to już drugi nóż polskiego producenta, który miałem okazję testować. Wcześniej w moje ręce wpadł dość duży nóż z serii buschcraftowej – Varms Hunter, którego recenzję możecie przeczytać tutaj. Wybierając Tuarega N690 zdecydowałem się na wersję z rękojeścią wykonaną z drewna oliwnego – muszę przyznać, że prezentuje się nad wyraz ładnie i od samego początku podobała mi się zdecydowanie bardziej od wersji hebanowej.
W porównaniu do Huntera, nowy Tuareg prezentuje się dość skromnie, jest w końcu 4 cm krótszy. Ciężko jednak porównać te dwa noże – są z zupełnie innych klas. Ich cechą wspólną jest jednak dobra jakość wykonania, dbałość o szczegóły i świetny wygląd.
Tuareg nie miał być zastępstwem dla Huntera, który był moim podstawowym wyposażeniem, a jego uzupełnieniem. Nóż, mimo iż należy do klasy myśliwskiej, miał mieć przeznaczenie dość uniwersalne, które pozwoli nim wykonać drobne prace obozowe, w razie konieczności posłuży do obrania czy wypatroszenia ryby czy nawet posłuży do czynności kuchennych.
Varms Tuareg N690 – podsumowanie i ocena końcowa
Wrażenia po dwóch miesiącach użytkowania Tuarega N690 są bardzo pozytywne. Co prawda wpadł w moje ręce już po wyprawie na Bałkany, ale starałem się go sprawdzać w codziennych domowych czynnościach właśnie pod kątem przydatności na wyprawie. Nóż długo trzyma ostrość, jest poręczny i bardzo zwinny. Ma też dobre właściwości tnące.
Plusy:
- staranne wykonanie z wysokiej jakości komponentów,
- długo trzyma ostrość,
- dobrze tnie,
- wykonany ze stali nierdzewnej,
- skórzana pochwa typu dangler w zestawie.
Minusy:
- brak możliwości wyboru pochwy pomiędzy danglerem, a klasyczną.
Nóż Varms Tuareg N690 w całości spełnił moje oczekiwania. Uważam, że zastosowanie stali N690 było świetnym pomysłem. Bardzo nie lubię sytuacji kiedy piszę recenzję i testowany sprzęt jest na tyle dobry, że ciężko znaleźć mi jego minusy, bo przez to recenzja może wydawać się nieobiektywna. W tym przypadku długo zastanawiałem się nad jego minusami i chyba jedynym jaki mogę wskazać jest to, że pochwa sprzedawana w zestawie z nożem to dangler, a ja raczej jestem zwolennikiem tych klasycznych. Jest to jednak minus w pełni subiektywny, zależny od indywidualnych preferencji.
Nóż dostępny jest na stronie producenta za 199 zł. Uważam, że ta cena jest jak najbardziej odpowiednia i adekwatna do rodzaju i jakości sprzętu, który otrzymujemy od polskiego producenta noży – Varms.
