Cmentarz Obrońców Lwowa, potocznie nazywany często Cmentarzem Orląt Lwowskich to, obok cmentarza na Monte Cassino czy wojskowego cmentarza na Rossie w Wilnie, jeden z najważniejszych polskich cmentarzy znajdujących się poza granicami. We Lwowie pochowano obrońców miasta w bitwie o Lwów oraz uczestników walk w Małopolsce Wschodniej podczas konfliktu Polsko-Ukraińskiego. W walkach uczestniczyło wielu uczniów szkół, którzy często nie mieli skończonych nawet 16 lat – stąd obrońców nazywany Orlętami Lwowskimi. Sam cmentarz Orląt Lwowskich stanowi część cmentarza Łyczakowskiego, przez wiele lat był zdewastowany, a jego renowacja blokowana była z przyczyn politycznych.
Wybierając się do Lwowa warto zajrzeć do artykułu Lwów – informacje dla odwiedzających, gdzie w pigułce zawarliśmy wszystkie najważniejsze informacje o zwiedzaniu miasta i nie tylko.
Cmentarz Orląt Lwowskich – informacje praktyczne:
adres: Miecznikowa 33, Lwów (główne wejście)
ceny biletów: normlany 40 uah (ok. 5,60 zł), ulgowy dla dzieci od 12 roku życia i studentów 20 uah (ok. 2,85 zł), ulgowy dla dzieci do 12 roku życia 10 uah (ok. 1,45 zł).
dojazd: marszrutki: 5A, 15, 36, 37, 43, 44, (zatrzymują się na przystanku przy Wodokanal, 10 minut pieszo)
18, 24, 29, 50, 138, 217A (zatrzymują się na przystanku przy ulicy Miecznikowa, 5 minut pieszo),
więcej przeczytasz w artykule komunikacja miejska we Lwowie
Cmentarz Orląt Lwowskich znajduje się w południowo-wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego. Sam Cmentarz Łyczakowski jest bardzo interesujący i warto również go odwiedzić. Zapisaliśmy go zresztą na liście 10 miejsc, które warto odwiedzić we Lwowie. Pochowana na nim jest między innymi Maria Konopnicka oraz wiele innych ważnych osób. Cmentarz Obrońców Lwowa stanowi integralną część Cmentarza Łyczakowskiego, jeśli chcemy na niego wejść musimy kupić bilet. Można skorzystać też, jak miejscowi, z tylnej bramy znajdującej się przy ulicy Wachnianina obok pętli tramwajowej i boiska piłkarskiego. W takim wypadku nikt nie będzie pobierał od nas opłaty za bilet, brama bywa zamknięta łańcuchem pozwalającym jednak na przejście.
Walki 1918-1919
Pod koniec I Wojny Światowej kiedy pewny był już rozpad Austro-Węgier, dowództwo wojskowe dawnego zaborcy wspierało dążenia niepodległościowe Ukraińców. Skutkiem tego było rozmieszczenie we Lwowie i jego okolicach kilku tysięcy żołnierzy narodowości ukraińskiej przy jednoczesnym braku w mieście żołnierzy narodowości polskiej, którzy wysłani byli na odleglejsze fronty.
19 października 1918 roku na zjeździe we Lwowie ukonstytuowała się Ukraińska Rada Narodowa, która podjęła decyzje o próbie utworzenia państwa z granicą sięgającą na zachód aż do linii Sanu. 1 listopada 1918 roku Ukraiński Komitet Wojskowy przy pomocy ukraińskich żołnierzy z pułków austriackich opanował najważniejsze w mieście budynki takie jak Ratusz, Pocztę Główną, siedzibę Policji czy budynek Sejmu Krajowego Galicji.
Na taki obrót spraw nie mogła pozwolić ludność Lwowa, której 60% stanowili Polacy, przy jedynie kilku procentach ludności deklarującej się jako ukraińska (około 30% stanowili żydzi, kilka procent inne narodowości). Już od rana 1 listopada zaczęły powstawać spontaniczne ruchy oporu. W pierwszych dniach walk zorganizowano oddziały i pododdziały dowodzone przez nielicznych żołnierzy byłych Legionów Polskich i Polskiej Organizacji Zbrojnej. W walkach wzięło udział 6022 osób, z czego aż 1374 stanowili uczniowie szkół powszechnych, średnich oraz studenci. Niemal połowa uczestników walk (2640) nie przekroczyła 25 roku życia. Najmłodszy uczestnik walk miał 9 lat, dwóch najstarszych po 75 (byli to weterani Powstania Styczniowego z 1863 roku). W walkach zginęło 120 uczniów oraz 76 studentów. Najmłodszy z poległych – Antoni Petrykiewicz miał jedynie 13 lat.
Walki uliczne trwały do 20 listopada, kiedy to przybyła odsiecz dowodzona przez Michała Tokarzewskiego-Krasiewicza i pomogła wyzwolić miasto. Walki o odbite miasto trwały aż do maja 1919 roku.
W 1920 znów trzeba było walczyć o miasto, tym razem u jego bram stanęli bolszewicy. Miasto stawiało dzielny opór od lipca do września 1920 roku za co zostało odznaczone Orderem Wojennym Virtuti Militari.
Powstanie Cmentarza
Podczas obrony miasta, poległych chowano w prowizorycznych grobach w okolicach poszczególnych punktów oporu (w ogrodach Politechniki Lwowskiej czy na terenach innych szkół). Po zakończeniu walk władze podjęły decyzję o ekshumacji ciał i przeniesieniu ich na specjalnie wydzielony obszar cmentarza Łyczakowskiego, czym zajęło się powołane w 1919 roku towarzystwo Straży Mogił Polskich Bohaterów. W 1921 roku rozpisano konkurs na mauzoleum obrońców Lwowa, który wygrał projekt studenta Politechniki Lwowskiej – Rudolfa Indrucha. Sam architekt, mimo iż jego ojcem był Czech, a matką Słowaczka uważał się za Polaka i walczył w walkach 1918-1919 oraz w obronie miasta przed bolszewikami w 1920. Za wykonany projekt nie pobrał żadnej opłaty.
Zniszczenie cmentarza przez sowietów
25 sierpnia 1971 roku na cmentarz, który był już mocno zdewastowany wjechały sowieckie czołgi, którym władze poleciły jego likwidację. Czołgi zniszczyły okazałą kolumnadę, groby zasypano ziemią oraz zbudowano na części z nich asfaltową drogę. Usunięto między innymi schody, a na tarczy, gdzie znajdował się herb Lwowa umieszczono sierp i młot. W katakumbach umieszczono zakład kamieniarski. Z cmentarza udało się ocalić tylko Lwy, które wywieziono i ukryto. Jeden z nich znalazł się na drodze z Lwowa do Winnik, drugi zaś niedaleko szpitala psychiatrycznego na lwowskim Kulparkowie.
Prace restauracyjne zostały podjęte w 1989 roku przez pracowników polskiej firmy Energopol. Prace początkowo miały charakter nielegalny. Z czasem inicjatywę przejęły polskie władze, które przez lata negocjowały możliwość odnowienia cmentarza, który ostatecznie ponownie otwarty został w 2005 roku.
Pomnik Chwały i Lwy
Cmentarz po wzniesieniu był okazały i podniosły. Na cały kompleks składała się stojąca na najwyższym wzniesieniu Kaplica, katakumby poniżej niej oraz Pomnik Chwały z trzema pylonami połączonymi kolumnadą składającą się z dwunastu kolumn. Przed pomnikiem, który był wejściem na cmentarz stały dwa lwy z zapisanymi na tarczach bardzo wymownymi słowami. Pierwszy miał herb Lwowa i napis „Zawsze Wierny”, drugi herb Rzeczypospolitej i napis „Tobie Polsko”. Niestety kolumnada w 1971 roku została zniszczona przez sowieckie czołgi, a lwy usunięte.
W grudniu 2015 roku lwy powróciły na swoje miejsce. Niestety z przyczyn politycznych zaraz po swoim powrocie zostały zasłonięte płytami ze sklejki, pod pozorem koniecznej konserwacji, która miała zakończyć się na początku 2016 roku. Niestety w sierpniu 2017 lwy nadal są zasłonięte. Policja ukraińska w tym czasie badała między innymi legalność ich powrotu.
Mogiła Pięciu Nieznanych z Persenkówki
W centralnym punkcie cmentarza, przed Pomnikiem Chwały znajduje się mogiła gdzie pogrzebanych zostało pięciu nieznanych żołnierzy, którzy zginęli na Persenkówce. Mogiła ma płytę z polerowanego czerwonego marmuru, na której znajduje się szczerbiec, daty 1918-1920 oraz napis „Tu leży żołnierz Polski poległy za Ojczyznę”. Renowacja pomnika budziła duże kontrowersje. Władze Lwowa próbowały usunąć szczerbiec, nie zgadzały się również na wiele napisów.
Przed II Wojną Światową napis na mogile brzmiał „Nieznanym bohaterom poległym w obronie Lwowa i Ziem Południowo-Wschodnich”. Kiedy podjęto prace nad renowacją cmentarza w 1998 roku Polska zaproponowała napis „Nieznanym żołnierzom poległym w walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej 1918-1920”, spotkało się to jednak ze sprzeciwem radnych Lwowa. W 1999 przed wizytą prezydentów Polski i Ukrainy na cmentarzu, rada miejska umieściła napis z błędem „Nieznanym polskim wojakam poległym w wojnie polsko-ukraińskiej”. W 2001 roku władze Polski i Ukrainy porozumiały się co do napisu, który miał brzmieć „Nieznanym żołnierzom bohatersko poległym za Polskę w latach 1918–1920”, kolejny raz napis został jednak zablokowany przez radę miejską. Ostateczny kształt napisu ustalono w 2005 roku.
Pomnik lotników amerykańskich
W lipcu 1919 amerykański lotnik kapitan Merian C. Cooper oraz major Cedrik Fauntleroy zgłosili się do przebywającego w Paryżu premiera Ignacego Paderewskiego, aby umożliwić im oraz kilku ich kolegom walczyć w armii polskiej. Zgodę otrzymali i utworzyli 7 Eskadrę Myśliwską im. Tadeusza Kościuszki. Do Polski przybyło 17 lotników amerykańskich, którzy zasłynęli między innymi tak niskimi przelotami nad konnicą bolszewicką, że niemal skrzydłami mogli dosięgać głów jeźdźców i koni.
W walkach poległo 3 lotników, którzy zostali pochowani na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Odsłonięcie pomnika nastąpiło 30 maja 1925 roku, nosił on napis „Amerykanom Poległym w Obronie Polski w latach 1919–1920”. Pomnik, jak większość cmentarza, został zniszczony w 1971 roku przez sowieckie czołgi.
Pomnik Francuzów
W obronie Polski udział brali również Francuzi. Na Cmentarzu Orląt spoczęło 17 Francuzów, w tym 9 oficerów. Z czasem na prośbę rodzin ich ciała przeniesiono do Francji, a na cmentarzu pozostały jedynie szczątki szeregowca Jeana Laroueta. Na płycie grobowej widnieje więc obecnie napis „Szeregowiec 57 Pułku P. Jean Larouet ur. w Sigolens-Gironde 1899 r. † 14 stycznia 1920”. Po bokach rzeźby znajdują się nazwiska pozostałych poległych. Pomnik powstał później, niż pomnik amerykańskich lotników. Konkurs rozpisano w 1936 roku, a odsłonięcie pomnika miało miejsce 26 maja 1938 roku.
Grób nieznanego żołnierza
Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie skrywa szczątki nieznanego żołnierza ze Lwowa. Kiedy postanowiono stworzyć Grób Nieznanego Żołnierza wybrano 15 najważniejszych miejsc, gdzie ginęli polscy żołnierze. Drogą losowania postanowiono wybrać szczątki jednego nieznanego bohatera i uroczyście przenieść je do stolicy.
W wyniku losowania wybrano Lwów. 29 października 1925 roku rozkopano trzy mogiły oznaczone napisem „Nieznany Żołnierz”. Wydobyte szczątki szeregowca, kaprala i sierżanta nosiły ślady ran, pochowani zostali też w zakrwawionych i postrzępionych mundurach, co świadczyło, że byli żołnierzami liniowymi.
Wyboru szczątków, które uroczyście miały zostać przeniesione do Warszawy dokonała Jadwiga Zurugiewiczowa – matka dwóch obrońców Lwowa, z którego jednego nie można było zidentyfikować. Po uroczystościach we Lwowie koleją szczątki przewieziono do Warszawy. W miejscu, gdzie znajdował się wcześniej grób umieszczono natomiast napis „Zwłoki zabrano dnia 29 października 1925 r. i uroczyście przewieziono w dniach 30–31 października i 1 listopada do Warszawy, gdzie pochowano w mogile na placu Marsz. Józefa Piłsudskiego, dawniej Saskim, jako zwłoki Nieznanego Żołnierza”.